IFA2015: Ten smartfon jest zupełnie pozbawiony ramek! ZTE Nubia 9

Jakiś czas temu pisaliśmy o smartfonie pozbawionym ramek po bokach. Wielu niedowierzało tej śmiałej koncepcji, ale w końcu projekt ujrzał światło dzienne. Miałem okazję zapoznać się z tym eksperymentem podczas targów IFA w Berlinie i przyznaję, że jestem pod wrażeniem. ZTE Nubia 9 – urządzenie z wysokiej półki i innowacyjnym podejściem do konstrukcji ekranu.

ZTE to firma chińska i należy pamiętać, że Chiny w tej chwili niemal niczym nie odstają od znanych nam topowych producentów smartfonów. Marki Państwa Środka bardzo dobrze radzą sobie na międzynarodowych rynkach i oferują smartfony z wysokiej półki. Producenci tacy jak Huawei, Meizu, OnePlus, Xiaomi czy właśnie ZTE zdobywają coraz większą popularność w Europie i stanowią godną konkurencję dla obecnych potentatów. Jeśli chodzi o samo ZTE, nie zdobyło jeszcze serc tak szerokiego grona jak choćby Huawei, ale nie zraża się i konsekwentnie realizuje swoją powolną i cichą ekspansję w Europie. Jeśli ich kolejne rozwiązania będą tak niespotykane jak to, wróżę im świetlaną przyszłość na rynku Starego Kontynentu. Co prawda smartfon nie bije rekordów sprzedaży, ale zwraca na siebie uwagę – o to właśnie w tym chodzi. I cieszę się, że ZTE zaczyna z przytupem bo to zwiększa apetyt rynku i pobudza wyobraźnię konkurencji. Oby ZTE nie było „gwiazdą jednego przeboju”. Ten konkretny naprawdę jest wart uwagi.

Grube ramki po bokach wyświetlacza sprawiają, że smartfon wydaje się być o wiele większy, a sam ekran mniejszy. Producenci dążą do tego, aby wyświetlacz zajmował jak największa powierzchnię frontu urządzenia i nie szczędzą sił na zminimalizowanie odstępu między krawędzią telefonu i ekranu. ZTE kompletnie zrezygnowało z ramki, a efekt jest naprawdę imponujący. Można jedynie zauważyć delikatnie wystającą obręcz, która okala całe urządzenie i sprawia wrażenie spinającej w całość (tak samo, jak w iPhone 4). Tym bardziej, że sam brak ramek wykorzystano do wprowadzenia bardzo ciekawych funkcji, których na próżno szukać u innych producentów.

ZTE stworzyło nowość niespotykaną dotąd na rynku. FiT, czyli Frame Interaction Technology, to rozwiązanie, które umożliwia użytkownikowi na manipulowanie niektórymi ustawieniami telefonu w nietypowy sposób –. wystarczy po prostu przejechać palcami po bezramkowych bokach Konfiguracji jest całkiem sporo:

1. Przesuwając jednym palcem po lewej krawędzi możemy przełączyć się między aplikacjami lub wyłączyć aplikację. Do wyboru są tez ustawienia pozwalające na uruchomienie konkretnych aplikacji – w zależności od kierunku, w którym przesuwamy palce (góra/dół). Takie same możliwości oferuje nam prawa krawędź.
2. Przesuwając jednocześnie palcami po prawej i lewej krawędzi w dół możemy zmniejszyć lub zwiększyć jasność wyświetlacza albo poziom głośności.
3. Chwytając telefon pełną dłonią w taki sposób, aby dłoń zakryła zarówno prawą, jak i lewą krawędź, odblokujemy telefon.
4. Wykonując tę czynność dwukrotnie (uścisk z oby stron krawędzi) wykonamy zrzut ekranu (screenshot) lub przełączymy się w tryb obsługiwania smartfona jedną ręką – w przypadku tego drugiego obraz zmniejsza się i wyświetla marginesy po przeciwnej stronie ręki niż ta, która obsługuje Nubię 9.
5. Przytrzymując telefon z lewej strony i klikając dużym palcem z prawej strony możemy wykonać zdjęcie i/lub dodać fotografię do ulubionych przeglądając album.
6. Ostatnią czynnością, na jaką pozwala nam bezramkowa konstrukcja jest przytrzymanie telefonu czterema palcami w kątach ekranu w trybie horyzontalnym –. w ten sposób wykonamy zdjęcie.

Jeśli chodzi o ogólne wrażenia, nie mam zastrzeżeń. Nubia 9 jest porządnie wykonana, nie trzeszczy w dłoni, menu i możliwości aparatu są bardzo zbliżone do interfejsów innych chińskich smartfonów, więc nie ma tu specjalnych niespodzianek - zestaw aplikacji fotograficznych odpowiadających za zdjęcia, filmy timelapse (przyspieszone), multiekspozycję, malowanie światłem, panoramę, wolną migawkę, śledzenie gwiazd itp. Telefon posiada dotykowy przycisk _ Home _(taki, jak Meizu M1 Note czy iPhone) oraz dwa dotykowe przyciski nawigacyjne, w tym _ Wstecz _. Nie są one widoczne gołym okiem, znajdują się po prawej i lewej stronie _ Home _- jak w Samsungach. Podświetlają się czerwoną diodą w momencie korzystania z nich.

Wyświetlacz przy mocnym świetle na hali wystawowej sprawował się dobrze, ale nie idealnie –. podejrzewam, że przy silnym słońcu moglibyśmy mieć problem ze współpracą z ekranem. Natomiast jeśli chodzi o detale wyświetlanych treści, jest bardzo dobrze - 424 pikseli na cal. Porównując, najbardziej wzięte topowe smartfony mają więcej - LG G4 (538 ppi), Samsung Galaxy S6 (576 ppi), Galaxy Note 4 (515), ale czy to naprawdę taka różnica? Sony Xperia Z3 posiada zagęszczenie 424 ppi (czyli tyle, ile Nubia 9), a jej wyświetlacz naprawdę sprawuje się bardzo dobrze. Kolory i kontrast są właściwie wyświetlane, nie ma też problemu z temperaturą barw.

Jeśli chodzi o interfejs, czyli nakładkę nubia UI 3.0 (system Andoid Lollipop) – w tym temacie Chiny są niezawodne. Od kiedy pamiętam nakładki chińskich smartfonów są na naprawdę wysokim poziomie. Dobór grafik zawsze był zachwycający, estetyka ikon, belka powiadomień, pole ustawień aparatu i inne poszczególne elementy interfejsu - to wszystko jest naprawdę miłe dla oka.

Jest to z pewnością coś nowego i zwraca uwagę. Jeśli chodzi o aspekt wizualny i brak ramek –. to kwestia gustu. Mi się podoba to rozwiązanie tym bardziej, że ma także zastosowanie praktyczne. Do tego dostajemy całkiem porządne dane techniczne:

• Procesor: Qualcomm Snapdragon 810 (MSM8994) Dual Quad-Core
• Pamięć: 32 GB na dane + 3 GB RAM lub 64 GB na dane + 4 GB RAM
• System operacyjny: nubia UI 3.0 bazujący na Androidzie 5 Lollipop
• SIM: dwie karty
• Wi-Fi: 2.4 / 5 GHz Dual-Brand
• Lokalizacja: GPS / A-GPS
• Wyświetlacz: 5,2 cala FullHD (1080p), 424 ppi
• Aparat główny: 16 MPix z optyczną stabilizacją obrazu
• Aparat przedni: 8 MPix
• Audio: Hi-Fi / 7.1 Dolby Surround
• Video: nagrywanie w 4K (120 klatek)
• Bateria: 2900 mAh
• Rozmiary: 147.4 x 68.3 x 8.9 mm
• Waga: 19. g

Telefony są w tej chwili dostępne na rynku w Chinach i w Rosji. Jak dowiedziałem się na stoisku ZTE, planuje się wprowadzenie ich do sprzedaży na terenie Europy już w przyszłym miesiącu. Nie uzyskałem natomiast informacji czy Nubia 9 będzie dostępna w Polsce. Póki co pewna jest jedynie obecność tego smartfona w najbliższym czasie w Niemczech.

Wersja 32 GB z 3 GB RAM-u kosztuje 400 euro (około 1700 zł), natomiast model oferujący 64 GB pamięci na dane i 4 GB RAM-u to już wydatek rzędu 500 euro (około 2100 zł).

_ Sebastian Kupski / IFA 2015, Berlin _