Hakerzy chcą zablokować system monitoringu w Polsce

Hakerzy chcą zablokować system monitoringu w Polsce

Hakerzy chcą zablokować system monitoringu w Polsce
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
28.03.2012 11:42, aktualizacja: 28.03.2012 12:03

Hakerzy z grupy Anonymous Polska chcą blokować prace nad automatycznym monitoringiem ulic i sieci. Liczą na sukces jak w walce z ACTA - informuje "Rzeczpospolita". Czy uda im się powstrzymać szeroko zakrojony projekt obserwacji obywateli?

Kolejne protesty będą organizowane przeciwko inteligentnemu systemowi monitoringu, który powstaje za unijne pieniądze m.in. na polskich uczelniach w ramach projektu INDECT. Cel prac naukowców to stworzenie systemu monitoringu, który automatycznie wychwytywałby podejrzane zachowania i przestępstwa popełniane na ulicach czy w sieci.

Projekt INDECT

Czyli "inteligentny system informacyjny wspierający obserwację, wyszukiwanie i detekcję dla celów bezpieczeństwa obywateli w środowisku miejskim", ma określone 3 główne cele:
1. stworzenie inteligentnego systemu przetwarzania informacji multimedialnych do automatycznego wykrywania zagrożeń i rozpoznawania działań przestępczych lub przemocy,
2. stworzenie prototypu systemu zapewniającego wsparcie dla działań funkcjonariuszy policji w postaci nowych technik i narzędzi, w tym narzędzi do wykrywania i rozpoznawania zagrożeń w internecie; wiąże się to z implementacją nowego rodzaju modułu wyszukiwania informacji multimedialnych z użyciem techniki cyfrowych znaków wodnych oraz metadanych,
3. opracowanie technik dla ochrony danych i prywatności w zakresie przechowywania i transmisji danych opartej na kryptografii kwantowej i nowych metod cyfrowych znaków wodnych.

Projekt ma przeciwdziałać przestępczości, wykorzystując najnowocześniejsze metody i algorytmy z zakresu informatyki. W tym celu musi posługiwać się systemem monitoringu ulic oraz sieci internetowej. Dokumenty, które stanowią podstawę działalności projektu, mówią jasno, że ma on w jak największym stopniu chronić prywatność, a różne jednostki mogą wykorzystywać go tylko w razie bezpośrednich zagrożeń. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy nie jest to próba zbudowania "orwellowskiego" systemu inwigilacji obywateli.

Opinie ekspertów

_ - INDECT ma zapewnić ludziom bezpieczeństwo i lepsze wykrywanie przestępczości. Nazywanie tego inwigilacją czy Wielkim Bratem jest absurdalne _ - mówi Bartosz Dembiński, rzecznik prasowy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, która koordynuje prace nad projektem.

Małgorzata Szumańska z Fundacji Panoptykon obawia się jednak, że system może ingerować w prywatność. - _ Od dawną przyglądamy się temu projektowi _ - mówi Szumańska, choć zastrzega, że nie straszyłaby na razie inwigilacją.

źródło: PAP / WP.PL

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (173)