Gry w Lidlu i Biedronce. "GTA V" i Geralt w nietypowej roli

Przeszło 95 mln sprzedanych kopii. Ponad 6 miliardów dolarów przychodu. "GTA V" stało się fenomenem. Nie graliście? Zaległości będzie można nadrobić dzięki Biedronce. Inne, warte uwagi gry znajdziemy też w Lidlu.

Dziś Rockstar jest na ustach wszystkich za sprawą "Red Dead Redemption 2". To nie tylko gra roku, ale jeden z faworytów do tytułu najlepszej produkcji dekady. Średnia ocen westernu na portalu Metacritic pozwoliła strącić dotychczasowego lidera, jakim było… "GTA V". Czyli poprzednia gra Rockstar.

"GTA V" zadebiutowało w 2013 roku na konsolach Xbox 360 i PlayStation 3. Rok później pojawiła się wersja na Xbox One i PlayStation 4, a w 2015 roku w końcu zagrać mogli pecetowcy. Na każdej z platform gra sprzedawała się świetnie i długo nie schodziła z list najbardziej dochodwych pozycji. Sporą zasługę miał w tym tryb "GTA Online" - pozwalający bawić się w otwartym świecie w trybie multiplayer. Sama opcja sieciowa jest darmowa dla każdego, kto ma grę. Płatne były za to wszelkie cyfrowe przedmioty i ulepszenia, które cieszyły się olbrzymią popularnością i nabijały wydawcy zyski.

Fenomen "GTA V" nie dziwił. Świetna gangsterska fabuła, żyjący świat, mnóstwo rzeczy do zrobienia - i co najważniejsze, to wszystko imponuje nawet dziś. Sam się o tym przekonałem. Postanowiłem odświeżyć sobie "GTA V" i… przepadłem. Od razu ponownie wciągnęła mnie historia trzech gangsterów, a wielkie miasto co rusz kusi, aby zrobić sobie przerwę od fabuły i po prostu po nim pojeździć.

Każdy może się sam o tym przekonać, bo od poniedziałku 10. grudnia "GTA V" znajdziemy w sklepach sieci Biedronka. Gra dostępna jest w wersji na PC i PS4 w cenie 99,99 zł. Oprócz tego w ofercie znajdziemy "L.A. Noire" (PS4, 99,99 zł), detektywistyczną produkcję, klimatem przypominającą takie kinowe hity jak "Chinatown", czy świetne "Wolfenstein II: The New Colossus" (PC, PS4, Xbox One; 99,99 zł), pokazujące alternatywny świat, w którym to naziści wygrali II wojnę światową. Naszym zdaniem była to najlepsza strzelanina 2017 roku.

W Biedronce znajdą się też produkcje dla nieco młodszych graczy: "LEGO Ninjago" i "LEGO Harry Potter. Collection" (obie w wersji na PS4; 99,99 zł). Zaskoczeniem może być fakt, że na półkach pojawi się "Monster Hunter: World". To w Polsce raczej niszowa, japońska seria, ale być może teraz trafi do szerszego grona odbiorców. "Monster Hunter: World" zebrało naprawdę porządne noty, więc warto się z marką zapoznać. W Biedronce kupimy wersje na PlayStation 4, Xboksa One i pecety.

Pecetowcy w sklepach szukać mogą jeszcze "Euro Truck. Simulator 2. Złota Edycja", "Tekken 7" i "Pillars of Eternity II: Deadfire". Gry kosztują niecałą "stówkę". Cena jest więc wyższa niż w typowych biedronkowych rzutach, ale mamy do czynienia z dużo nowszymi produkcjami. Ostatnio narzekałem, że do Biedronki trafiają mocno przeterminowane i nieakutalne produkcje. Tymczasem "Pillars of Eternity II: Deadfire" jest z maja, a np. "Tekken 7" z 2017 roku. Nie jest źle. Nie można się też przyczepić do wieku "GTA V", bo to gra, która wcale się nie zestarzała.

Gry na konsolę pojawią się też w Lidlu, obok polskich klasyków na winylach. I tu mamy do czynienia z naprawdę świeżymi tytułami. Za 189 zł kupimy "Soul Calibur VI" z Geraltem na okładce (i nie tylko, bo polski superbohater jest grywalną postacią), a za 149 zł - "Shadow of the Tomb Raider", które swoją premierę miało raptem we wrześniu. 199 zł trzeba będzie zapłacić za nowe "Call of Duty", które w trybie multi cały czas daje sporo frajdy.

W Lidlu będzie też poprzednia część, rozgrywająca się w czasach II wojny światowej. Za ubiegłoroczne "Call of Duty: WWII" zapłacimy 159 zł. W ofercie jest jeszcze "Sonic Forces" (PS4, 89 zł) czy "Deus Ex: Mankind Divided" (PS4, 79,90 zł). Gry będą dostępne od 13. grudnia.