Projekt „Majel” zmienia nazwę na Google Assistant. Konkurent dla Siri ma zadebiutować jeszcze w tym roku.
Mobilny asystent Google’a przestał być już laboratoryjnym eksperymentem. Google Assistant ma być nie tylko odpowiednikiem Siri, ale znacznie ją przewyższać, zarówno możliwościami, jak i otwartością. Przed Assistantem wciąż trzy fazy tworzenia: przetworzenie zasobów internetu na źródło danych, interfejs użytkownika, a także personalizacja aplikacji na bazie naszego konta Google+ i klikniętych przycisków +1. Assistant, podobnie jak Siri, będzie mógł wykonywać zadania, nie będzie więc jedynie zaawansowaną wyszukiwarką.
Assistant, w przeciwieństwie do Siri, ma być otwarty na programistów i będzie mógł być integrowany z dowolnymi aplikacjami. Premiera ponoć jeszcze w tym roku.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: *"Twórca Minecrafta wydał fortunę na premię dla pracowników" *