Google I/O 2016: Daydream - platforma VR na Androidzie N

Google I/O 2016: Daydream - platforma VR na Androidzie N

Google I/O 2016: Daydream - platforma VR na Androidzie N
Źródło zdjęć: © mat. prasowy
19.05.2016 09:43, aktualizacja: 19.05.2016 10:01

Plotki z ostatnich dni zostały potwierdzone, choć nie do końca tego się spodziewaliśmy. Google nie planuje budowy samodzielnego headsetu pod VR - zamiast tego tworzy całą platformę pod wirtualną rzeczywistość

Na Daydream składać się będą 3 aspekty. Po pierwsze - smartfony. Tak, w dalszym ciągu Google stawia na połączenie gogli i telefonów obecnych w naszych domach. No, powiedzmy. Z Daydream nie zadziałają starsze modele smartfonów - nowa platforma zadziała tylko na słuchawkach z Androidem N, które będą posiadały potężne specyfikacje. Wszystko po to, byśmy mogli otrzymać jak najlepszą immersję. Podczas konferencji nie wymieniono modeli, ale pojawili się czołowi producenci - Samsung, HTC, Alcatel, LG, Huawei, Asus, ZTE i Xiaomi.

Obraz
© (fot. mat. prasowy)

Po drugie - headset. Google postanowił tym razem samodzielnie nie tworzyć gogli. Zamiast ego zaprosił do współpracy innych producentów. Otrzymali oni konkretne wytyczne dotyczące jakości urządzenia, które ma być wygodne i proste w użyciu. Nie znamy też ceny produktu, zatem trudno nam powiedzieć, czy gogle będą konkurencją chociażby dla Samsunga Gear VR. Headset headsetem, ale Google słusznie zauważyło, że w aplikacjach i grach VR dużą rolę odgrywa sterowanie. Dlatego inżynierowie giganta stworzyli mały kontroler, przypominający płaskiego pilota. Oprócz dwóch przycisków znajdziemy tu touchpada oraz czujniki ruchu. W praktyce będzie to przypominało nieco kontroler PlayStation Move.

Po trzecie zaś - aplikacje. Daydream pozwoli użytkownikowi na odpalenie wybranych aplikacji z Androida N w trybie VR - znajdziemy tu YouTube, Street View, Zdjęcia Google czy Filmy w Google Play. By przełączać się między aplikacjami i grami nie trzeba będzie ściągać gogli - wszystkiego dokonamy z poziomu nowego interfejsu przypominającego minimalistyczny, kolorowy las. Oprócz oprogramowania od Google znajdziemy tu też apki od innych czołowych marek - Netflixa, HBO, Hulu, New York Times, Wall Street Journal. Nie zapominajmy też o grach, które tworzą już Ubisoft, Electronic Arts (Need for Speed: No limits), CCP (EVE Gunjack Next), Minority czy Climax.

Innymi słowy - gdy Daydream pojawi się tej jesieni (mówimy tu zarówno o smartfonach, jak i headsecie) będziemy mieli w czym wybierać.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: FindFace - koszmar prosto z Rosji

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)