Generalny Inspektor Danych Osobowych oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, podobnie jak ich odpowiedniki w Europie chcą sprawdzić, czy Facebook nie gromadzi zbyt wiele informacji o swoich użytkownikach
Generalny Inspektor Danych Osobowych oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, podobnie jak ich odpowiedniki w Europie chcą sprawdzić, czy Facebook nie gromadzi zbyt wiele informacji o swoich użytkownikach. Urzędnicy sprawdzą również, czy firma Marka Zuckerberga nie nadużywa swojej pozycji na rynku.
O sprawie poinformowała Gazeta Prawna, jednak nie wyjaśnia o dokładnie jakie praktyki giganta mediów społecznościowych chodzi. Dowiadujemy się jedynie, że urzędnicy, zarówno z GIODO jak i UOKiK, w związku z licznymi sygnałami, które do nich docierają, wszczęli postępowanie wyjaśniające czy firma nie nadużywa swojej pozycji na rynku. W ten sposób określa się najczęściej powód kontroli w przypadku wielkich korporacji.
Jednak nie jest to jedyne podejrzenie, które sprawdzą polscy urzędnicy. Zapewne w czasie samej kontroli przeprowadzanej w polskiej siedzibie Facebooka kontrolerzy sprawdzą również, czy firma zapewnia swoim użytkownikom wystarczający poziom prywatności. Specjaliści sprawdzą również co się dzieje z większością danych gromadzonych na temat osób korzystających z portalu.
Polacy nie są jedyni w walce z Facebookiem. Identyczną kontrolę rozpoczął niedawno niemiecki odpowiednik polskiego UOKiK.