Giewont. Mandaty za wejście na szlak. Znamy też termin remontu

Giewont. Mandaty za wejście na szlak. Znamy też termin remontu

Giewont. Mandaty za wejście na szlak. Znamy też termin remontu
Źródło zdjęć: © TPN | TPN
Karolina Modzelewska
28.08.2019 12:58, aktualizacja: 28.08.2019 14:27

Remont wejścia na Giewont rozpocznie się już 2 września. Do czasu usunięcia wszystkich zagrożeń i naprawy sztucznych ułatwień obowiązuje zakaz wchodzenia na szczyt. O konsekwencjach jego naruszenia opowiada pracownik TPN.

Wejście na Giewont wciąż pozostaje zamknięte. Zgodnie z informacjami przekazanymi WP Tech przez Paulinę Kołodziejską – kierownika zespołu komunikacji i wydawnictw z Tatrzańskiego Parku Narodowego, remont rozpocznie się 2 września i potrwa około 2 tygodni.

- Trzeba jednak pamiętać, że są to góry, zbliża się jesień, pogoda bywa tu zmienna i nie wszystko można dokładnie zaplanować, przewidzieć. Remont nawierzchni był planowany już wcześniej, ale teraz zmienił się jego zakres – dodaje Kołodziejska.

Konsekwencje łamania zakazu

W rozmowie zapytaliśmy również o konsekwencje, które mogą spotkać osoby łamiące obowiązujący zakaz, a także sposoby jego egzekwowania.

- Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ma dyżury na szlaku od godz. 9.00 do zmierzchu i pilnuje porządku. Informuje o zakazie i zawraca osoby, które chcą go złamać. Trzeba podkreślić, że są to sporadyczne, jednostkowe przypadki. Większość osób respektuje zakaz – mówi Kołodziejska.

Giewont: wysokie mandaty

Osoby, które nie będą respektowały zakazu mogą spodziewać się wysokich mandatów. Zgodnie z uzyskanymi informacjami ograniczenia zostały wprowadzone w formie rozporządzenia, a wysokość potencjalnego mandatu to od 500 zł wzwyż.

Szlak na Giewont wciąż jest porządkowany po intensywnych burzach, które przeszły nad Tatrami. Zalegające skały muszą zostać usunięte, a zniszczone sztuczne ułatwienia wymagają naprawy.

- Niebezpieczeństwo oczywiście wciąż istnieje. Część kamieni została usunięta, ale uszkodzone są również kotwy i łańcuchy. Na szlaku sporo jest luźnych skał i tak naprawdę nie wiadomo, co może się wydarzyć – ostrzega rozmówczyni.

Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami szlak powinien zostać oddany do ponownego użytku około 16 września. Prace mogą się wydłużyć ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)