Facebook sam przetłumaczy post na 45 języków

Facebook sam przetłumaczy post na 45 języków

Facebook sam przetłumaczy post na 45 języków
Źródło zdjęć: © Franco Bouly / CC
06.07.2016 13:38, aktualizacja: 07.07.2016 12:37

Facebook rozpoczął publiczne testy narzędzia pozwalającego na automatyczne tłumaczenie oraz wyświetlanie postów w kilkudziesięciu językach w zależności od ustawień użytkownika.

Pracownicy Facebooka opisują działanie narzędzia w poście, który został opublikowany na oficjalnym blogu firmy. Informację potwierdzają m.in. Agence France-Presse, Wired oraz USA Today.

- Tzw. wielojęzykowy kompozytor automatycznie tłumaczy posty przygotowane np. w języku angielskim na wszystkie te języki, które w chwili publikowania wybierze użytkownik. Narzędzie pozwala na edycję statusu tak, by można było poprawić ewentualne błędy lub też uczynić treść bardziej osobistą - wyjaśniają Necip Fazil Ayan, Don Husa oraz Shawn Mei.- _ Narzędzie ułatwi pracę zwłaszcza administratorom stron, którzy od tej pory nie będą musieli przygotowywać osobnych postów w wielu językach. Fani stron zobaczą statusy wyłącznie w preferowanej przez siebie wersji językowej _ - dodają.

Narzędzie udostępniono przed kilkoma miesiącami wybranym administratorom facebookowych stron. Dzięki niemu każdego dnia 5 tys. stron publikuje ok. 1. tys. tłumaczonych automatycznie postów. Jeszcze w lipcu narzędzie ma zostać udostępnione indywidualnym użytkownikom.

Pracownicy portalu przekonują, że funkcja ułatwi komunikację w liczącej już 1,5 mld użytkowników społeczności portalu. Jak podają, jedynie 5. proc. z nich porozumiewa się po angielsku. Większość użytkowników posiada także wielojęzykową siatkę znajomych. Pracownicy Facebooka wyjaśniają, że automatyczne tłumaczenie przeprowadzane jest przez uczące się sieci neuronowe, na których opiera się kompozytor.

- W ostatnich latach sieci te zostały znacznie udoskonalone - głównie dzięki dostępności olbrzymiej ilości danych, pochodzących także z mediów społecznościowych. Dziś mogą one rozpoznawać osoby na zdjęciach czy właśnie rozróżniać subtelne różnice znaczeń w języku naturalnym - tłumaczy w rozmowie z Wired Necip Fazil Ayan, nadzorujący innowacje w obszarze tłumaczeń językowych w Facebooku.

Ayan przewiduje, że w przyszłości kompozytor będzie popełniał na tyle mało błędów, że użytkownicy nie będą musieli w ogóle poprawiać rezultatów automatycznego tłumaczenia statusów. Możliwość ręcznej edycji wpisów stanowi dziś jedno z ważniejszych źródeł nauki dla sieci neuronowych. Podobną technologię tłumaczenia językowego w czasie rzeczywistym testuje Microsoft w komunikatorze Skype.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)