Euro 2016: Polsat blokuje mecze, a internauci szykują się na Iple

Koniec z oglądaniem meczy Euro 2016 transmitowanych przez zagraniczne stacje tv na terenie Polski - Polsat oraz inni nadawcy mają kodować sygnał zagranicznych stacji, zaś internauci szykują się do pozwu zbiorowego przeciwko Ipla.

Prawa do transmisji wszystkich spotkań podczas trwających właśnie finałów mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 201. na terenie Polski ma stacja telewizyjna Polsat. Nadawca zdecydował, że jedynie część meczy - 24 z 51 - zostanie wyemitowana na otwartym kanale Polsat, zaś pozostałe spotkania będzie można obejrzeć na kodowanych kanałach Polsat Sport 2 i 3. Dodatkowo te same spotkania, które trafią do otwartego kanału Polsatu, będą emitowane przez TVP.

Koszt obejrzenia wszystkich spotkań rozgrywek Euro 2016. to około 100 zł. Nie spodobało się to wielu polskim kibicom piłki nożnej. Niewiele czasu było potrzeba, aby znaleźli sposób na ograniczenia nałożone przez Polsat. Okazało się bowiem, że właściwie w każdym z krajów sąsiadujących z Polską nadawcy transmitują wszystkie spotkania w otwartych kanałach telewizyjnych. Aby je obejrzeć, wcale nie trzeba mieszkać niedaleko granicy. Wystarczy posiadać antenę satelitarną, bądź przejrzeć listę kanałów udostępnionych przez sieć kablową.

Jak się jednak okazuje, takie oglądanie meczy Euro 2016 również jest niezgodnie z przepisami.
- Muszę powiedzieć, że na skutek działań Stowarzyszenia Sygnał i członków, czyli platform pozwalających nam oglądać mecze, ale i UEFA i firm związanych z UEFA, tego problemu już od wczoraj nie ma (w poniedziałek 1. czerwca - przyp. red.) - mówił Jarosław Mojsiejuk o transmisjach z Euro 2016 w zagranicznych kanałach dostępnych w Polsce, w programie #dziejesienazywo.

Sprawa może nie być jednak taka prosta. Okazuje się bowiem, że blokowanie wcześniej wykupionych kanałów przez nadawców sieci kablowych czy platform cyfrowych może okazać się również łamaniem prawa. Jak powiedziała we wtorkowym programie #dziejesienazywo Agnieszka Popławska, prawniczka z Federacji Konsumentów, jeśli nadawca zablokuje udostępnione wcześniej kanały „jest to nienależyte wykonanie zobowiązania. Jeśli mamy w pakiecie określoną liczbę programów i nie mamy rozpoczętego świadczenia usług możemy żądać odszkodowania proporcjonalnie do usługi”.

Tymczasem nie milkną głosy oburzenia osób które wykupiły pakiet do oglądania Euro 201. na internetowej platformie Polsatu - Ipla.pl. Po kłopotach, jakich doświadczyli użytkownicy z transmisją meczy – najgorzej było w trakcie meczu Anglii z Rosją oraz Niemców z Ukrainą - postanowili się zebrać na portalu społecznościowym i szykują pozew zbiorowy przeciw nadawcy oraz skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.