Energia z węgla? To nie ma sensu. Najtańsza jest inna opcja
Jak ogłosiła Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA), energia słoneczna stała się właśnie najtańszą ze wszystkich rodzajów energii w historii, wyprzedzając pod tym względem gaz i węgiel w większości dużych krajów.
Opublikowana przez IEA 464-stronicowa prognoza przedstawia również "niezwykle burzliwy" wpływ koronawirusa oraz "wysoce niepewną" przyszłość globalnego zużycia energii w ciągu następnych dwóch dekad.
Czytaj też: 25-letnie badania nad energią odnawialną i jądrową, stwierdzają, która z nich jest czystsza
Potrzebne bardziej zdecydowane działania
IEA twierdzi też, że pomimo szybszego wzrostu udziału odnawialnych źródeł energii i strukturalnego spadku udziału węgla, jest zbyt wcześnie, aby ogłosić szczyt światowego zużycia ropy naftowej, o ile nie zostaną podjęte bardziej zdecydowane działania na rzecz ochrony klimatu. Agencja uważa też, że popyt na gaz może wzrosnąć o 30 proc. do 2040 r., chyba że reakcja polityczna na globalne ocieplenie wzrośnie.
Agencja zauważa, że osiągnięcie zerowej emisji netto będzie wymagało "bezprecedensowych" wysiłków ze strony każdej części światowej gospodarki, nie tylko sektora energetycznego. Po raz pierwszy IEA uwzględniła w raporcie szczegółowe modelowanie ścieżki zatrzymania ocieplenia na 1,5 stopnia C, która wymaga właśnie wyzerowania światowych emisji do 2050 roku.
