Dzięki temu rozwiązaniu już nigdy nie zaśpisz

Dzięki temu rozwiązaniu już nigdy nie zaśpisz

Dzięki temu rozwiązaniu już nigdy nie zaśpisz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
10.09.2014 15:33

Smartfony już dawno zastąpiły tradycyjne budziki. Niestety na dźwięk alarmu mało kto potrafi dziarsko zerwać się z łóżka. Częściej przeciągamy w nieskończoność tę chwilę bunkrując się pod kołdrą co źle wpływa na nasze późniejsze samopoczucie.

Smartfony już dawno zastąpiły tradycyjne budziki. Niestety, na dźwięk alarmu mało kto potrafi dziarsko zerwać się z łóżka. Częściej przeciągamy w nieskończoność tę chwilę chowając się pod kołdrą, co źle wpływa na nasze późniejsze samopoczucie.

Twórcy aplikacji Wakie wyszli z założenia, że najlepiej wstaje się nam, gdy druga osoba od razu wciąga nas w dyskusję. Parę zdań motywacji, informacje o pogodzie, czy głupawy dowcip zdecydowanie lepiej stawiały na nogi, niż cała bateria budzików.

Wakie opiera się na podobnym, choć nieco bardziej intrygującym pomyśle. Wpisując się do aplikacji wybieramy do której grupy chcemy należeć: tych, którzy mają problem ze wstawaniem, czy rannych ptaszków. Następnie ustawiamy godzinę jak w zwykłym alarmie. Zamiast standardowego dźwięku obudzi nas jednak głos nieznajomej osoby. Być może obcy zaśpiewa nam piosenkę, zagai rozmowę lub zachęci do rozpoczęcia dnia jeszcze inaczej. Tego nigdy nie możemy być pewni, a ciekawość powinna przezwyciężyć poranne lenistwo. Połączenie ograniczone jest jednak do 6. sekund, dzięki czemu unikniemy krępujących pożegnań czy przeciągającej się rozmowy. Aplikacja dobiera użytkownikowi zawsze osobę przeciwnej płci i o podobnym wieku - tym samym możemy ją potraktować jako formę szybkiej randki.
Nasze numery telefonów nie są nigdzie podawane, choć na życzenie możemy poprosić naszego rannego towarzysza o ujawnienie tożsamości. Do tej pory Wakie zebrało już ponad 1,5 miliona użytkowników.

Niestety aplikacja (dostępna na Androidzie i Windows Phone) nie działa jeszcze w pełni na całym świecie, jedynie w kilku miejscach, m.in. USA, Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Użytkownicy innych krajów mogą się jedynie wcielić w rolę "wybudzaczy".

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Apple Watch również będzie dostępny w dwóch rozmiarach

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)