Dystrybucja Linux dla muzyków

Dystrybucja Linux dla muzyków

Dystrybucja Linux dla muzyków
26.04.2007 12:00, aktualizacja: 26.04.2007 12:21

Musix GNU+Linux 1.0 RC1 to najnowsze wydanie specjalistycznej dystrybucji GNU/Linux, przeznaczonej głównie dla muzyków. Zaktualizowano wiele narzędzi i ulepszono wsparcie dla zaawansowanych kart muzycznych.

Musix GNU+Linux to darmowy system operacyjny w postaci Live CD. Jego twórcy tak dobrali zestaw aplikacji, aby mógł służyć jako domowe studio nagraniowe. Wraz z oprogramowaniem należało zająć się wsparciem dla wielu urządzeń audio, dlatego system obsługuje większość współczesnych kart muzycznych ( standardowych i profesjonalnych ) oraz różnego rodzaju syntezatory dźwięku ( np. keyboard ). Zawarte w nim narzędzia pozwalają na nagrywanie, odtwarzanie, konwertowanie i miksowanie plików audio. Dostępne są również aplikacje służące do zapisu utworów w postaci nut i tabulatur. Użytkownik ma także do dyspozycji zaawansowany sequencer, dzięki któremu może tworzyć podkłady muzyczne bez korzystania z instrumentu. Ponadto, możliwe jest nakładanie różnych efektów cyfrowych na przechwytywany sygnał w czasie rzeczywistym.

Obraz
© Musix GNU Linux

Musix GNU+Linux wykorzystuje w znacznym stopniu możliwości Jack Audio Connection Kit i zestawu narzędzi Audour. Oprócz aplikacji muzycznych system posiada wiele zaawansowanych programów do edycji filmów i grafiki, w tym animacji trójwymiarowych. Niestety nie istnieje żadne polskie tłumaczenie tej dystrybucji.

Najnowsza wersja 1.0 RC1 ( ciągle testowana ) posiada zaktualizowanych ponad 190 pakietów aplikacji systemowych ( zapożyczonych z systemu Debian ). Wykorzystane zostało również nowe jądro 2.6.21-rc7. Ulepszono panel kontrolny systemu i jeszcze bardziej rozszerzono zakres obsługiwanych kart graficznych i muzycznych. Więcej informacji odnaleźć można na stronie domowej producenta - http://www.musix.org.ar/en/index.html.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)