Czy dzięki tym wynalazkom życie będzie łatwiejsze?

Czy dzięki tym wynalazkom życie będzie łatwiejsze?

28.07.2014 15:53, aktualizacja: 28.07.2014 16:38

Żaden wynalazek nie jest wystarczająco dobry w oczach inżynierów i naukowców. Każdy da się podkręcić, poprawić parametry, dodać coś usprawniającego pracę. Nawet tak oczywiste rzeczy jak gaśnica albo wózek sklepowy nie schowają się przed innowacjami.

Obraz
© (fot. Fotolia)

Zresztą, po co by miały? Ludzie oczekują zwykle tych samych funkcji, dopóki nie pokaże im się nowych, o czym zawsze doskonale wiedzieli wizjonerzy pokroju Steve’a Jobsa. A jeśli nowe opcje nie są wyłącznie fajerwerkami, ale mają wymiar praktyczny, wchodzą do masowego użytku. Czy tak stanie się z urządzeniami, które zaraz zobaczycie? A może zostaną zapomniane gdzieś w zakurzonym kącie magazynu? Zobaczcie nowe wersje dobrze znanego sprzętu i parę zupełnie nowych rozwiązań.

FireArc
Tradycyjne gaśnice mają jedną, znaną wszem i wobec wadę: ich przydatność jest ograniczona czasowo. Twórcy FireArc zaatakowali problem z innej strony, tworząc gaśnicę, w której poszczególne składniki substancji gaszącej ogień są przechowywane w postaci wodorowęglanów oraz skoncentrowanego kwasu. Dzięki temu nie reagują ze sobą, dopóki nie zapragniemy jej użyć, a rozwiązanie zyskuje na trwałości.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Odkurzacz plażowy Shorvac
Nie znosimy brudnych plaż. Nie zmienia to faktu, że nadmorski piasek cierpliwie przyjmuje od turystów kolejne tony śmieci. Sprawę czyszczenia ma tu rozwiązać odkurzacz Shorvac, przeznaczony do szybkiego i wydajnego usuwania plażowych zanieczyszczeń. Jednostka czyszcząca jest przy tym podłączona do pojemnika na śmieci w formie sześcionogiego robota, idącego krok w krok za użytkownikiem odkurzacza.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Wózek CashTrolley
Wprawdzie nie znamy nikogo, kto zgubiłby się w supermarkecie, za to problem ze znalezieniem wszystkich niezbędnych produktów, zwłaszcza jeśli zależy nam na czasie, to osobna kwestia. Odpowiedzią ma być wózek CashTrolley - na jego ekranie dotykowym wprowadzamy listę zakupów, a on sam wskaże, gdzie możemy je znaleźć, wybierając przy tym najkrótszą trasę. Potem skanujemy kod kreskowy każdej wrzucanej do wózka rzeczy, przez co oszczędzamy czas ekspedientów. Inkubator MOM
MOM to nadmuchiwany inkubator, zaprojektowany z myślą o najtrudniejszych warunkach, takich jak afrykańskie obozy uchodźców. Zapewnia stabilne środowisko dla maluchów, zużywając przy tym niewiele prądu, pobieranego choćby z samochodowego akumulatora. Według autora urządzenia, pojedynczy egzemplarz MOM może zostać wyprodukowany, przetestowany i wysłany do obozu za ok. 75. funtów (ok. 3930 zł), co jest sporym postępem w porównaniu do standardowych inkubatorów, kosztujących kilkadziesiąt razy więcej.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Wózek elektryczny WASP
Ten niewielki pojazd, ułatwiający życie niepełnosprawnym, posiada wysuwane podwozie, żeby wygodnie przełączać się między trybem wolnym, precyzyjnym i szybkim. Jest wykonany z włókna węglowego, ma dwie baterie litowo-jonowe, składane i zdejmowane siedzenie, do tego silnik nowej generacji, jaki możemy znaleźć w nowoczesnych rowerach elektrycznych.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Medyczna bransoleta th2O
Zwykle wiemy, kiedy usychamy z pragnienia i najwyższy czas na coś do picia. Tymczasem konstruktorzy th2. są innego zdania - według nich ludziom należy przypominać o tym, że należy nawodnić organizm. Ma to być szczególnie istotne w przypadku gorących miejsc, w których wypocimy szklankę wody szybciej, niż zdążymy wlać ją do gardła. Bransoletka th2O wykorzystuje zestaw czujników, żeby sprawdzić natężenie prądu w naszym organizmie i na tej podstawie ocenić poziom nawodnienia. Kiedy urządzenie stwierdzi, że potrzebujemy się napić, daje o tym znać głosem i wibracjami.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Elektroniczna niania Dote
Dote to elektroniczna niania i inteligentny system oświetlenia w jednym. Zbiera dane na temat ruchów naszego dziecka, kiedy śpi, przesyłając je następnie do smartfona. Umożliwia to wybór odpowiedniego światła, puszczenie maluchowi muzyki albo uspokajającego dźwięku bijącego serca, żeby nasza pociecha szybciej zasnęła.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

System zasilający Piezo
Auta, ciężarówki i pociągi przetaczają się przez ulice i tunele pozostawiając za sobą trzęsącą się jezdnie oraz ściany. Jak się okazuje, wytwarzane w ten sposób drgania można swobodnie zamienić na energię elektryczną, w czym pomaga urządzenie nazwane Piezo. Można je przymocować na ścianie, a wytwarzane przez pojazdy wibracje wreszcie się do czegoś przydadzą.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Etykiety Bump
Czasem trudno jest nam ocenić czy jedzenie jest świeże, dopóki nie wyjmiemy go z opakowania. Stąd pomysł na etykietę Bump, zaprojektowana zwłaszcza z myślą o osobach starszych, słabo widzących lub naturalnie roztrzepanych. Bump jest wykonany z żelatyny, rozkładającej się w tym samym tempie, co jedzenie znajdujące się w opakowaniu. Wystarczy przejechać palcem po etykiecie, żeby zorientować się, czy zawartość nadaje się na posiłek. Jeżeli Bump jest gładki, wszystko jest w porządku, jeśli jednak wyczujemy wybrzuszenia, lepiej załatwić sobie inny obiad.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)