Co odkrycie nowych egzoplanet znaczy dla nas? W Dzień Dobry WP tłumaczy Karol Wójcicki

Co odkrycie nowych egzoplanet znaczy dla nas? W Dzień Dobry WP tłumaczy Karol Wójcicki

Joanna Sosnowska
23.02.2017 10:46, aktualizacja: 23.02.2017 10:58

Takiego ogłoszenia NASA dawno nie było. Do tej pory nie odkryto bowiem aż tak dużej grupy planet podobnych do Ziemi, krążących wokół jednej gwiazdy. Trzy z nich potencjalnie nadają się do zamieszkania.

W układzie TRAPPIST-1 odkryto 7 planet krążących wokół słabego czerwonego karła. Na trzech z nich, tych najbliżej gwiazdy, potencjalnie może znajdować się woda w stanie płynnym. A to oznacza, że może być tam życie. Co ciekawe, planety znajdują się tak blisko siebie, że z powierzchni jednej widać będzie pozostałe.

Układ TRAPPIST-1 znajduje się w odległości 39 lat świetlnych od Ziemi. W kategoriach ziemskich to przerażająco daleko, ale już w kategoriach astronomicznych - jesteśmy prawie sąsiadami. Nie oznacza to jednak, że możemy szybko tam dotrzeć.

- Najszybszy statek kosmiczny do tej najbliższej gwiazdy leciałby jakieś... 70 tysięcy lat - mówił w Dzień Dobry WP Karol Wójcicki, popularyzator nauki. - Najistotniejsze jest to, że TRAPPIST-1 to bardzo liczny układ planetarny. W naszym znajduje się 8 planet, w tym 7.

- Znalezienie drugiej Ziemi staje się teraz tylko kwestią czasu - mówił podczas konferencji Thomas Zurbuchen z NASA.

Wójcicki jest jednak sceptyczny, czy w niedługim czasie uda nam się odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy sami we Wszechświecie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)