Chiński Chang'e 4 dotarł na orbitę Księżyca. Niebawem wyląduje na "ciemnej stronie"

Chiński Chang'e 4 dotarł na orbitę Księżyca. Niebawem wyląduje na "ciemnej stronie"

Chiński Chang'e 4 dotarł na orbitę Księżyca. Niebawem wyląduje na "ciemnej stronie"
Źródło zdjęć: © Reuters
Arkadiusz Stando
14.12.2018 12:55, aktualizacja: 16.12.2018 12:18

Kilka miesięcy temu Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna ogłosiła swój kolejny plan związany z podbojem kosmosu. Natomiast 7 grudnia misja faktycznie doszła do skutku. Chiny są w trakcie "podboju" ciemnej strony Księżyca.

W Maju 2018 r. Chińczycy informowali o planach wysłania na Księżyc pierwszego lądownika oraz łazika księżycowego. I to w nie byle jakie miejsce. Jako pierwsi w historii, zbadają "ciemną stronę" Księżyca. Miejscem lądowania będzie krater Von Karmana, znajdujący się w okolicach bieguna południowego.

Pod koniec maja wystrzelono już pierwszą maszynę powiązaną z projektem Chang'e 4 - "Queqiao". Jest to satelita komunikacyjny. Po co wysyłać takie urządzenie, skoro wystarczyłoby umieścić nadajniki w łaziku? Otóż nic bardziej mylnego. Księżyc jest barierą nie do przebicia dla fal elektromagnetycznych. Z tego względu, potrzebny jest punkt pośredni, który będzie odbierać sygnały z Księżyca i przesyłać je na Ziemię oraz odwrotnie.

Obraz
© Planetary.org

Misja Chang'e 4

Łazik księżycowy chińczyków został wyposażony w instrumenty umożliwiające dogłębne badanie gruntu oraz pomiar promieniowania Słonecznego. Po pięciu dniach podróży maszyna dotarła z Ziemi na orbitę Księżyca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Chang'e 4 wyląduje na ciemnej stronie Srebrnego Globu. Prawdopodobnie nastąpi to w styczniu 2019 roku.

Lądownik chińczyków będzie analizować skład pyłu księżycowego. Posiada zainstalowane specjalne urządzenia, które pozwolą na analizę zebranych próbek, dwie kamery, spektrometr niskich częstotliwości do pomiarów rozbłysków słonecznych oraz dozymetr neutronowy. Planowany czas funkcjonowania łazika na powierzchni Księżyca wynosi 3 miesiące.

Będzie on również wykonywać zdjęcia w niskich częstotliwościach. Jest to niemożliwe z powierzchni Ziemi, ze względu na zanieczyszczenie elektromagnetyczne spowodowane ilością urządzeń elektronicznych.

Jedwabnik księżycowy

Jest jeszcze jedna, bardzo ciekawa funkcja Chang'e 4. Otóż lądownik na swoim pokładzie będzie posiadać pojemnik aluminiowy, w którego wnętrzu... zostaną posadzone ziemniaki i rzodkiewka oraz umieszczone jaja jedwabnika.

- Z jaj wyklują się larwy, które w procesie oddychania będą wydalać dwutlenek węgla, natomiast ziemniak i rzodkiewnik poprzez fotosyntezę będą uwalniać do środowiska tlen. W ten sposób mogą wspólnie stworzyć bardzo prymitywny ekosystem na Księżycu - tłumaczy Zhang Yuanxun, główny projektant misji.

Chang'e 5

Kolejną misją Chińczyków będzie Chang'e 5. Jej zadaniem będzie przede wszystkim odbiór próbek księżycowych z lądownika i przekazanie ich z powrotem na Ziemię.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (85)