CES 2015: Airdog - kamera, która sama lata za właścicielem

CES 2015: Airdog - kamera, która sama lata za właścicielem

CES 2015: Airdog - kamera, która sama lata za właścicielem
08.01.2015 14:07, aktualizacja: 08.01.2015 15:36

W listopadzie dowiedzieliśmy się, że GoPro zamierza produkować własne drony wyposażone w kamery wysokiej rozdzielczości. Choć pomysł wydaje się być logiczną konsekwencją rynkowego sukcesu kamer GoPro, firma musi się jednak spieszyć, jeśli nie chce zostać przegoniona przez konkurencję. Na przykład w postaci Airdog.

Odbywające się każdego roku w Las Vegas targi CES są niepowtarzalną okazja do pokazania się nie tylko dla gigantów przemysłu elektronicznego, ale także dla mniejszych graczy. Tak jak w przypadku łotewskiej firmy Helico Aerospace Industries, która kapitał potrzebny do zrealizowania swojego pomysłu zebrała w połowie ubiegłego roku za pośrednictwem Kickstartera. A pomysł ten był dość prosty – budowa quadrokoptera wyposażonego w kamerę, który nagrywałby z powietrza poczynania swojego właściciela.

Maksymalna prędkość Airdoga, bo tak nazywa się urządzenie zbudowane według tych założeń, to 60 kilometrów na godzinę. Dron może pozostawać w powietrzu przez 10 do 20 minut, w zależności od tego, z jaką prędkością ma podążać za swoim właścicielem. Ponieważ Airdog ma być przede wszystkim wykorzystywany w otwartym terenie, urządzenie jest wodoodporne i można je złożyć w taki sposób, by zmieściło się do standardowego plecaka.

Airdog pozycję użytkownika ustala dzięki urządzeniu o nazwie Airleash. Jest to bransoletka, dzięki której można regulować wysokość, pozycję czy odległość z jakiej dron ma nagrywać użytkownika. Wyposażona jest ona w cały szereg czujników, dzięki którym Airdog nie tylko wie, gdzie znajduje się użytkownik w danej chwili, ale także pozwalają mu one do pewnego stopnia przewidzieć, gdzie znajdzie się za chwilę i odpowiednio dostosować tor lotu. Edgars Rozentals, CEO Helico Aerospace Industries, tłumaczy, że takie rozwiązanie sprawdza się lepiej niż poleganie jedynie na pozycji przekazywanej przez GPS urządzenia mobilnego.

- Musimy jednocześnie śledzić pozycję użytkownika oraz przewidywać gdzie będzie się on znajdował w oparciu o jego ruchy - wyjaśnia Rozentals.

Wyzwaniem nadal pozostaje omijanie przeszkód. Firma rozwiązała ten problem wprowadzając aplikację z mapami, na których użytkownik powinien zaznaczyć przeszkody, takie jak domy czy drzewa, które urządzenie powinno omijać.

Urządzenie, które ma wejść do sprzedaży w najbliższych miesiącach, można już zamówić w przedsprzedaży za 1295 dolarów, w normalnej sprzedaży ma ono być droższe o 200 dolarów.

CES (Consumer Electronics Show) to najważniejsze targi elektroniki i nowych technologii na świecie. Odbywają się od 1967 roku i nieprzerwanie gromadzą największych producentów ze wszystkich liczących się na rynku dziedzin. Dzielą się oni swoimi nowymi osiągnięciami, prezentują produkty, które w najbliższym czasie trafią na rynek i przedstawiają plany na dalszą przyszłość. Impreza, aktualnie odbywająca się w Los Angeles, pomaga przewidzieć to, jak świat technologii będzie wyglądał przez najbliższy rok.

Źródło artykułu:Giznet.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)