Bose doczekało się ciekawego rywala. Mocny dźwięk, znana marka, a cena niższa

Bose doczekało się ciekawego rywala. Mocny dźwięk, znana marka, a cena niższa

Bose doczekało się ciekawego rywala. Mocny dźwięk, znana marka, a cena niższa
Źródło zdjęć: © WP
04.03.2016 20:40

Firma Bose przez wiele lat nie miała konkurenta jeśli idzie o produkcję głośników przenośnych. Dopiero, kiedy na rynku pojawiły się produkty Philips Fidelio, a potem niektóre modele JBL i Harman/Kardon coś zaczęło zmieniać się na rynku. Teraz do grona producentów, którzy zamierzają powalczyć o rynek przenośnych głośników z prawdziwego zdarzenia dołączył Panasonic. Pierwsze wrażenia z odsłuchu nowych produktów koncernu z Osaki pokazują, że Japończycy nie mają się czego wstydzić.

Porównanie do Bose jest jak najbardziej celowe. Podczas Panasonic Convention producent ustawił swoje głośniki, a obok nich produkt rywala. Co prawda logotyp amerykańskiej marki został zaklejony, jednak charakterystyczny kształt, pilot i brzmienie nie pozostawiało złudzeń, z jakim sprzętem chce się zmierzyć japońska firma. Na pierwszy ogień wybrano model SC-ALL7CD, czyli połączenie głośnika bezprzewodowego, odbiornika radiowego i odtwarzacza płyt CD. Dzięki możliwości przetwarzania plików FLAC (do 192kHz/24bity) lub wav (do 192kHz/24bit) głośnik może zapewnić całkiem wysoką rozdzielczość dźwięku. Do tego, na wyposażeniu znajdziemy dwa głośniki wysokotonowe Dome Tweeters o częstotliwości 50kHz które współpracują z dwoma głośnikami szerokopasmowymi wyposażonymi w porty Twisted Acoustic. Całość, podobnie jak w przypadku Bose, zamknięto w sztywnej obudowie, która eliminuje wibracje i zniekształcenia. Taka konstrukcja ma zapewnić czysty dźwięk oraz mocny, wyrazisty bas.

Obraz

Jak wypadło porównanie? Nadspodziewanie dobrze! Szczegółowość odwzorowania detali dźwięku, a także separacja pasm stoją tutaj na bardzo wysokim poziomie. Głośnik chętnie wkręcał się na wysokie częstotliwości, nie odzierając przy tym środka pasma z jakości. Basy były mocne, wyraźnie zaznaczone, jednak nie aż tak potężne, jak to ma miejsce w przypadku Bose. Ciężko to jednoznacznie określić za wadę, jak i za zaletę. Amerykański produkt jest często krytykowany właśnie za zbyt mocną, czy też wręcz nienaturalną reprodukcję tonów niskich. Z drugiej strony, dla wielu osób taki sposób odtwarzania muzyki jest akurat zaletą. Panasonic wyważył w swoim głośniku obie potrzeby –. basu jest sporo, ale nie na tyle dużo, aby dominował on nad całością.

Obraz
© (fot. WP)

W całej serii znajdziemy kilka głośników różniących się rozmiarem, mocą muzyczną i parametrami. Łatwo je rozpoznać po numeracji –. od 5 do 9. Przykładowo głośnik SC-ALL9 ma moc 80W i pracuje jak system 2.1. Posiada dwa głośniki wysokotonowe i dwa niskotonowe z membraną stożkową oraz subwoofer wykonany z miki. W jego przypadku bas jest już znacznie mocniejszy, jednak bez strat dla pozostałych części pasma. Wszystkie głośniki z serii można też połączyć w system multiroom, który zarządzany jest z poziomu aplikacji dostępnej na smartfony i tablety.

Obraz
© (fot. WP)

Najciekawszym głośnikiem z całej serii okazał się jednak najmniejszy model oznaczony jako SC-ALL5. Co ma takiego wyjątkowego w sobie? Jest w pełni wodoodporny i bez problemu możemy go zabrać pod prysznic, do wanny albo wystawić na deszcz. Niewielki głośnik wyposażono w dwa głośniki szerokopasmowe i dwa radiatory pasywne, których łączna moc to 20W. Mimo dość prostej konstrukcji jakość dźwięku jest bez zarzutu, tak samo jak zadowalający jest poziom basu. W przeciwieństwie do wielu innych konstrukcji, produkt Panasonica jest w pełni wodoodporny. Możemy go umieścić pod strumieniem bieżącej wody, a on niewzruszenie gra dalej. Możemy go zanurzyć w wannie, a muzyka będzie nadal odtwarzana. Co prawda słuchanie dźwięku z urządzenia zanurzonego w wodzie mija się z celem, jednak sama idea ma sens. Jeśli urządzenie będzie wykorzystywane w łazience, a my przypadkiem strącimy je do wody, to nie ma obaw o jego zniszczenie. Co ciekawe, SC-ALL5 wyposażono w specjalną funkcję, którą możemy aktywować podczas korzystania ze
sprzętu pod prysznicem. Jej włączenie zmienia charakterystykę dźwięku, przez co spływająca po głośniku woda ani jej szum nie tłumią poszczególnych pasm dźwięku. I rzeczywiście to działa! Wyraźnie słychać różnicę w głośności i temu, jak brzmi muzyka.

Cała seria prezentuje się bardzo elegancko. Jest świetnie wykonana z wysokiej jakości materiałów, a do tego intuicyjna i prosta w obsłudze. To już nie jest dawny sprzęt Panasonica, który często - choć ładnie "grający - miał wygląd niczym z poprzedniej epoki. Widać także, że inżynierowie japońskiej marki wykonali kawał dobrej roboty i stworzyli głośniki, które grają dokładnie tak, jak powinny grać dobre głośniki przenośne. Być może jest to zasługa reaktywacji marki Technics i ogromnych prac badawczych wykonanych dla tej marki, jednak tego nie chciano nam wprost powiedzieć.

Czy Panasonic to groźny konkurent dla Bose? Fani marki raczej nie wybiorą Panasonica i zostaną wierni mocnemu basowi. Jednak wszystkie te osoby, które wolą bardziej wyważony dźwięk ale wciąż mocny, głośny i o wysokiej jakości, to produkty Panasonica przypadną im do gustu. Nie bez znaczenia będzie też cena, która ma być niższa od amerykańskiego konkurenta o około 30-4. proc. Nieco mniej basu ale równie wysoka jakość dźwięku i to za wyraźnie niższą cenę może być tutaj koronnym argumentem.

Jarosław Babraj

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)