Błyskawica skasowała ci dane? Bo firmie Google tak!

Błyskawica skasowała ci dane? Bo firmie Google tak!

Błyskawica skasowała ci dane? Bo firmie Google tak!
Źródło zdjęć: © Fotolia / Konstantin Pelykh
07.09.2015 11:30, aktualizacja: 07.09.2015 13:03

Czy uderzenie błyskawicy może wymazać dane? Może! Taka sytuacja przydarzyła się niedawno firmie Google. Utraciła ona informacje z dysków swojego belgijskiego centrum danych po tym, jak słup wysokiego napięcia zasilający centrum został czterokrotnie rażony piorunem. Wyładowanie zakłóciło też tworzenie plików backupu, dlatego nie wszystkie dane udało się odzyskać. Radzimz, jak można się zabezpieczyć przed taką awarią. Tym bardziej, że niedługo nad Polską powinno przetoczyć się sporo burz.

W trakcie burzy nad Belgią błyskawica czterokrotnie raziła słup wysokiego napięcia zasilający lokalne centrum danych firmy Google. Zakłócenia w zasilaniu przejściowo zdestabilizowały pracę centrum generując sporadyczne błędy w obsłudze chmurowej usługi Google Compute Engine (GCE). Wykorzystywana jest ona przez klientów firmy do uruchamiania maszyn wirtualnych oraz przechowywania plików. Szczęśliwie dla Google wskutek awarii nie ucierpiały popularniejsze usługi typu Gmail, czy Google Drive.

Google podaje, że usterka dotknęła około 5 procent dysków pechowego centrum danych zaburzając m.in. backupową procedurę wykonywania migawki chronionych systemów. Szybka reakcja inżynierów wsparcia pozwoliła przywrócić większość utraconych informacji, jednak według szacunków firmy niecałe 0.00000. procent przestrzeni dyskowej zostało uszkodzone w sposób uniemożliwiający odzyskanie danych. Wydaje się to śmiesznie mała wartość, ale biorąc pod uwagę liczbę użytkowników poszczególnych usług Google - jest to całkiem sporo.

Informacje zapisane w tych niedostępnych sektorach możliwe są do odtworzenia już tylko w przypadku, gdy przezorny użytkownik utworzył jeszcze ich własną, lokalną kopię bezpieczeństwa. Google mogło utracić część danych, jednak posiadając ich duplikat u siebie użytkownik może bez przeszkód pracować dalej.

Firma StorageCraft, zajmująca się backupem, przypomina, że podstawowym środkiem bezpieczeństwa przy tworzeniu backupu jest przesyłanie kopii jego plików (tzw. replikacja) poza budynek mieszczący backupowane urządzenie.

Czy jesteś administratorem dużej firmy, czy np. grafikiem freelancerem zasada jest ta sama: przechowując kopię swoich danych w więcej niż jednej lokalizacji zmniejszasz ryzyko, że nieodwracalne uszkodzenie komputera czy serwera (np. wskutek wyładowania elektrycznego) nie skończy się ich bolesną utratą.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)