Barack Obama ostrzega: człowiek może zniknąć za 100 lat

Kryzys klimatyczny to jedno z najpoważniejszych zagrożeń, przed jakimi stoi obecnie człowiek. Były prezydent USA, Barack Obama obawia się, że bez podjęcia odpowiednich działań, ludzie mogą zniknąć z powierzchni Ziemi już w ciągu 100 lat.

Barack Obama w ostatnim czasie wypowiedział kilka kontrowersyjnych opinii na temat UFO oraz życia pozaziemskiego. W ostatnim wywiadzie z prowadzącym podcast The Ezra Klein Show, były prezydent USA "zszedł na Ziemię" i wyraził niepokojącą opinię na temat naszej planety.

Jego zdaniem to ostatni moment na podjęcie działań mających na celu powstrzymanie globalnego ocieplenia. Zdaniem Obamy jeżeli tego nie zrobimy, kolejne pokolenia ocenią nasze działania bardzo negatywnie. Podkreślił, że dysponujemy odpowiednią wiedzą i środkami, więc ignorowanie tego problemu będzie wręcz naganne.

Bardzo niepokojąco brzmią przewidywania byłego prezydenta dotyczące istnienia naszego gatunku. Obama przewiduje, że w ciągu kolejnych stu lat, nasz gatunek może wyginąć, co oczywiście jest dość dużą przesadą. Niemniej nie można odmówić mu racji, że powstrzymanie lub spowolnienie zmian klimatycznych powinno być naszym priorytetem.

Badania pokazują, że w najbliższych latach będzie powiększać się obszar, który nie nadaje się do zamieszkania. Zmiany klimatyczne mają również ogromny wpływ na oceany, co z kolei wpływa zarówno na lokalną, jak i globalną faunę i florę.

Jeśli dołożymy do tego dane dotyczące topnienia lodowców oraz obrazy satelitarne opisujące zmiany na przestrzeni ostatnich lat - próba zatrzymania zmian klimatycznych może być ogromnym wyzwaniem.