Bakterie odporne na antybiotyki są groźniejsze niż myśleliśmy. Medycyna ma poważny problem

Bakterie odporne na antybiotyki są groźniejsze niż myśleliśmy. Medycyna ma poważny problem

Bakterie odporne na antybiotyki są groźniejsze niż myśleliśmy. Medycyna ma poważny problem
Źródło zdjęć: © PD
24.07.2015 16:11, aktualizacja: 27.07.2015 11:11

Wyniki badań, opublikowane w magazynie "Science Translational Medicine" wskazują, że bakterie, wyrabiając sobie odporność na antybiotyki, stają się jednocześnie bardziej wytrzymałe na inne czynniki zewnętrzne. Opierają się więc nie tylko tradycyjnemu leczeniu, ale same z siebie są też potencjalnie bardziej niebezpieczne. Współczesna medycyna będzie musiała znaleźć nowe sposoby radzenia sobie z nimi.

Pojawianie się drobnoustrojów, mających wrodzoną odporność na antybiotyki, nie jest dla nas dobrą wiadomością. Jak się bowiem okazuje, powszechnie przyjmowana hipoteza, według której takie bakterie są generalnie mniej wytrzymałe czy gorzej się przenoszą, nie jest prawdziwa. Udało się to ostatnio zademonstrować.

Lekarze ze szpitala Brigham and Women's Hospital w Bostonie wzmocnili genem odporności na antybiotyki bakterię Pseudomonas aeruginosa. Ten powodujący infekcje płuc drobnoustrój wstrzyknięto następnie myszom. W trakcie trwania badania zwierząt w żaden sposób nie leczono.

Okazało się, że u zwierząt, którym podano bakterię z dodatkowym genem, zgon w wyniku choroby następował zauważalnie częściej. Zauważono również, że szczepy o dodatkowej wytrzymałości były skuteczniejsze w walce z komórkami immunologicznymi myszy.

- Potencjalnie niezauważona konsekwencją wykształcenia się odporności na antybiotyki może być zwiększona żywotność i wirulencja [zdolność do wnikania, rozmnażania się i uszkadzania tkanek - red.] patogenów. Te odkrycia wzbudzają obawę, że odporne na leki szczepy bakterii mogą być zdolne do powodowania poważniejszych, trudniejszych w leczeniu infekcji – stwierdzają autorzy badania w swojej publikacji.

Lekarzom z Brigham and Women's Hospital udało się te same wyniki powtórzyć dla dwóch innych gatunków bakterii. Konsekwencje są według nich dwie – po pierwsze medycyna musi bardzo ostrożnie kontrolować pojawianie się w środowisku kolejnych gatunków bakterii, odpornych na antybiotyki. Jednocześnie nie może uciec przed opracowaniem i dopracowaniem alternatywnych metod leczenia infekcji. Wśród nich wymienia się m.in. leki, unieszkodliwiające konkretne toksyny, produkowane przez bakterie lub nowe szczepionki.

Jednocześnie lekarze podkreślają, że pojawienie się u bakterii genetycznej odporności na antybiotyki nie jest jedynie efektem powszechnego używania tego typu leków w medycynie. Naukowcy znaleźli w naturze mikroby, które nigdy nie weszły w kontakt z człowiekiem, a i tak miały wykształconą tego rodzaju wytrzymałość. Spekuluje się, że mogła się ona u nich pojawić, by pomagać im w przeżyciu kontaktu z innymi bakteriami lub w inny sposób ułatwiać ich rozwój.

_ DG _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)