Armin van Buuren - najbardziej niebezpieczne nazwisko w internecie

Armin van Buuren - najbardziej niebezpieczne nazwisko w internecie

Armin van Buuren - najbardziej niebezpieczne nazwisko w internecie
Źródło zdjęć: © Eastnews | Alberto E. Tamargo
29.09.2015 12:18, aktualizacja: 30.09.2015 08:33

Intel Security po raz kolejny sprawdził, w które nazwiska znanych osób lepiej nie klikać w Internecie. Cyberprzestępcy najczęściej wykorzystują zainteresowanie Arminem van Buurenem do przekierowania internautów na niebezpieczne strony zawierające wirusy.

Już po raz dziewiąty firma Intel Security zbadała liczbę zainfekowanych stron internetowych związanych z popularnymi osobami. Nazwiska gwiazd w połączeniu z terminami "wideo "i "zdjęcie" są jednymi z najbardziej poszukiwanych terminów w Internecie, co wykorzystują cyberprzestępcy, kierując osoby poszukujące informacji o ulubionych celebrytach do zainfekowanych witryn.

Na liście dziesięciu zagranicznych „najbardziej niebezpiecznych celebrytów" znaleźli się: Armin van Buuren (17.9. proc.), Luke Bryan (17.64 proc.), Usher (16.67 proc.), Britney Spears (16.39 proc.), Jay Z (15.83 proc.), Katy Perry (14.86 proc.), Amy Schumer (14.72 proc.), Betty White (14.03 proc.), Lorde (13.61 proc.) i Nina Dobrev (13.19 proc.).

W przypadku Armina van Buurena liczba złośliwych linków jest tak duża, że mamy aż 2. proc. szans trafienia na stronę, która może stanowić zagrożenie dla naszego komputera. Wysokie pozycje osób związanych z muzyką wcale nie dziwią. Fani szukają w sieci teledysków, zdjęć, utworów do pobrania – szczególnie darmowych. Cyberprzestępcy to wiedzą, dlatego przygotowują specjalne strony które pojawiają się wysoko w wynikach wyszukiwania na hasła takie jak np. „darmowe mp3” lub „torrent”. W ten sposób jesteśmy zachęcani do pobrania pliku, który w rzeczywistości jest złośliwym oprogramowaniem. W przypadku Armina Van Buurena najbardziej niebezpieczne wyniki wyszukiwania otrzymamy wpisując takie dodatkowe hasła jak „download” albo „HD torrent”.

- W dzisiejszym świecie ludzie chcą mieć natychmiastowy dostęp do informacji, także rozrywkowych. Czas dotarcia do treści jest dla nich tak ważny, że często zapominają o bezpieczeństwie. Wiedzą to cyberprzestępcy i wciąż wykorzystują nasze zainteresowanie światem, życiem innych i potrzebę natychmiastowego zdobycia informacji do tego, aby dostać się do naszych wrażliwych danych. Coroczne badanie najbardziej niebezpiecznych celebrytów służy właśnie do tego, aby uświadomić internautom, że nie tylko korzystanie z bankowości elektronicznej, ale nawet czytanie plotek musi odbywać się z zachowaniem odpowiedniego poziomu zabezpieczeń –. mówi Arkadiusz Krawczyk, Country Manager Intel Security Poland.

Jak zawsze w internecie ważnym jest, aby korzystać z niego rozsądnie i nie pobierać wszystkiego z sieci bez zastanowienia. Szukając muzyki ulubionego artysty korzystajmy ze sprawdzonych i zaufanych stron. Dobrym rozwiązaniem są takie miejsca jak Apple Music, czy Google Play Music. Należy bezwzględnie unikać stron, które np. do obejrzenia teledysku wymagają podania danych osobowych oraz adresu e-mail. Korzystaj z oprogramowania antywirusowego. Wiele programów na podstawie analizy strony, ale także zgłoszeń z całego świata jest w stanie nam podpowiedzieć, czy strona którą właśnie odwiedzamy jest bezpieczna. Tego typu programy zabezpieczą cię również przed przypadkowym uruchomieniem wirusów, trojanów, czy programów szpiegujących.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (88)