Apple opatentowało słuchawki monitorujące funkcje życiowe

W grudniu ubiegłego roku przedstawiciele Apple spotkali się z urzędnikami US Food and Drug Administration. Wtedy można było jedynie spekulować na temat planów Cupertino związanych ze zdrowiem, teraz powoli nabierają one kształtów.

Według doniesień, Apple już jakiś czas temu zaczęło zatrudniać ekspertów medycznych i inżynierów zajmujących się projektowaniem czujników monitorujących funkcje życiowe. Pojawiły się także plotki o tym, że kolejna wersja iPhone’a ma być skierowana przede wszystkim do osób zainteresowanych swoją kondycją fizyczną. Co ma nawet sens, ponieważ fitness, tak samo jak iPhone, to styl życia.

Oczywiście są to na razie tylko plotki, które pojawiły się relatywnie niedawno, ale Apple myśli o tej grupie klientów już od dłuższego czasu. Czego najlepszym dowodem jest patent, jaki firma właśnie otrzymała.

Już sześć lat temu Apple złożyło bowiem wniosek o przyznanie patentu na słuchawki monitorujące aktywność użytkownika, temperaturę jego ciała, tętno i potliwość skóry. Słuchawki te miałyby także możliwość rozpoznawania ruchów głowy użytkownika, dzięki czemu mógłby on sterować odtwarzaczem bez konieczności odrywania się od ćwiczeń. Oczywiście nie wiadomo czy Apple zamierza rzeczywiście rozpocząć produkcję takich urządzeń, ale patent pokazuje kierunek w jakim chciałoby się rozwijać Cupertino.

Polecamy w serwisie Giznet.pl: ZEA: Urzędowe przesyłki dostarczą drony skanujące siatkówkę oka