"Angry Birds" znika z przeglądarki. Czy to koniec światowego fenomenu?

"Angry Birds" znika z przeglądarki. Czy to koniec światowego fenomenu?

"Angry Birds" znika z przeglądarki. Czy to koniec światowego fenomenu?
Źródło zdjęć: © Rovio
26.05.2015 14:00, aktualizacja: 26.05.2015 14:21

Zła wiadomość dla fanów wściekłych ptaków i ich nieustannej batalii z wrednymi świniami. Przeglądarkowa wersja popularnej gry "Angry Birds" została wyłączona bez słowa ze strony producenta. Niemal 9 milionów użytkowników z dnia na dzień straciło do niej dostęp.

Przeglądarkowa wersja "Angry Birds" była dostępna dla użytkowników Chrome'a od 2011 roku. Można ją było ściągnąć i zainstalować przez sklep jego z aplikacjami. Nie był to jedynie bezpośredni port – gracze mieli do dyspozycji również dodatkowe poziomy, przygotowane specjalnie dla tej wersji. Niestety dla tych, którzy nie zdecydowali się na jej zainstalowanie w trybie offline, producent bez słowa wyłączył domenę, obsługującą grę.

Aktualnie próba dodania "Angry Birds" z poziomu sklepu Chrome'a odsyła użytkowników do strony internetowej gry, nie informując ich w żaden sposób o przyczynie zawieszenia wsparcia. Fińska firma Rovio nie wydała żadnego oświadczenia w tej sprawie, a Google – obsługujący sklep przeglądarki – odsyła niezadowolonych klientów właśnie do niej, informując, że również nie ma żadnych informacji na ten temat.

"Angry Birds" po swoim debiucie w 2010 roku szybko stało się jedną z najpopularniejszych gier na komórki w historii i światowym fenomenem. Powstały zabawki, serial animowany, cały czas trwają również prace nad kinowym filmem, który trafić ma na ekrany w 2016 roku. A jednak w Rovio już od jakiegoś czasu nie dzieje się dobrze. W zeszłym roku firma informowała o 50-procentowym spadku w przychodach.

Jako ich powód podawano wtedy inwestycje w oddział zajmujący się tworzeniem animacji, ale już wtedy można było przypuszczać, że jest to tylko część prawdy. Tak jak w 2013 roku firma z dumą informowała o 263 milionach graczy, tak rok później nie podawała już żadnych danych na ten temat. Konkurencja na rynku gier mobilnych i społecznościowych jest niezmiernie zacięta, a przykład Zyngi – twórców Farmville – dobitnie pokazał, jak szybko spaść można ze szczytu.

Jeżeli więc macie na swoich telefonach zainstalowane "Angry Birds" i chcecie w nie jeszcze grać, to radzimy nie usuwać aplikacji. O tym, jak szybko światowy fenomen może zniknąć ze sklepów Google Play czy App Store przekonaliśmy się już w 2013 roku na przykładzie "Flappy Bird". Gra, która wywołała na świecie prawdziwą burzę i pokazała, jak niewiele trzeba na osiągnięcie sukcesu w przestrzeni mobilnej, została usunięta na prośbę jej twórcy. Jako powód oficjalnie podawał przytłoczenie jej sukcesem.

Telefony, na których "Flappy Bird" był jeszcze zainstalowany, osiągały wtedy astronomiczne ceny w serwisach aukcyjnych. Czy tak samo będzie wkrótce z "Angry Birds"? Trudno powiedzieć, ale lepiej być przygotowanym.

_ DG _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)