Dawno, dawno temu, mniej więcej w czasach Windowsa XP i Nokii 3310, firma Palm zaczęła produkować pierwsze multimedialne urządzenia mobilne. Przez jakiś czas cieszyły się one sporym zainteresowaniem, szczególnie w USA, ale po pojawieniu się pierwszych smartfonów, popularność produktów ze stajni Palm spadła. Zmagająca się z problemami firma została ostatecznie kupiona przez koncern HP, który w 2011 roku zdecydował o wycofaniu marki Palm z rynku.
Wygląda jednak na to, że nie jest to ostateczny koniec tej historii, a urządzenia sygnowane marką Palm mogą jeszcze powrócić. Jak donosi WebOS Nation, w ubiegłym miesiącu prawa do nazwy Palm zostały sprzedane przez HP firmie o nazwie Wide Progress Global Limited. Nazwa ta oczywiście nic nikomu nie mówi, ale jej szefem jest Nicolas Zibell, prezes Alcatel One Touch na obie Ameryki i Pacyfik. To z kolei wskazywałoby, że to właśnie Alcatel zainteresowany jest wskrzeszeniem marki Palm.
Nie bez podstaw. Alcatel One Touch raczej nie jest postrzegany jako duży gracz na rynku smartfonów, a firma mogłaby chcieć to zmienić. Wskrzeszenie marki z tradycjami, szczególnie takiej, która jest rozpoznawalna na amerykańskim rynku, może znacząco pomóc w osiągnięciu tego celu. Ponieważ HP już wcześniej sprzedało prawa do przejętego od Palm WebOS koreańskiemu LG, można przypuszczać, że nowe urządzenia sprzedawane pod marką Palm działać będą pod kontrolą Androida.
I chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy, ponieważ obecnie wizyta na stronie palm.com kończy się przekierowaniem na mynewpalm.com, która zawiera jedynie logo Palm z dopiskiem „coming soon” oraz „smart move”. A tak się akurat składa, że ta druga fraza jest sloganem reklamowym Alcatel One Touch.
Polecamy na stronach Giznet.pl: The Interview świątecznym hitem pobrań
