18-latek zginął, bo próbował odzyskać swojego smartfona

18‑latek zginął, bo próbował odzyskać swojego smartfona

18-latek zginął, bo próbował odzyskać swojego smartfona
Źródło zdjęć: © ldprod - Fotolia.com
21.06.2015 12:19, aktualizacja: 22.06.2015 09:52

Jak wiele bylibyście w stanie zaryzykować, by odzyskać swój telefon? Jesteśmy do nich tak bardzo przyzwyczajeni, że mają dla nas o wiele większą wartość, niż ich cena rynkowa. W przypadku utraty telefonu wpadamy w panikę, jednak istnieje wiele aplikacji pomocnych w zlokalizowaniu zguby.

Jeremy Cook - 18-letni Kanadyjczyk - zostawił przypadkowo swój telefon w taksówce. Nastolatek użył oprogramowania lokalizującego smartfon. Wraz z siostrą udał się we wskazane miejsce, które okazało się parkingiem. Tam zauważył trzech mężczyzn siedzących w samochodzie i między stronami wywiązała się kłótnia. Gdy samochód zaczął odjeżdżać Cook rzucił się na drzwi kierowcy. Mężczyźni oddali kilka strzałów, w wyniku których nastolatek zmarł.

Ostatecznie policja znalazła porzucony niedaleko zdarzenia samochód, który uderzył w słup telefoniczny i ogrodzenie. Telefon Cooka znajdował się w środku.Władze dalej poszukują sprawców wydarzenia.

Kanadyjska policja apeluje, by to tragiczne wydarzenie było nauczką dla osób, które nie zważając na niebezpieczeństwo są w stanie ryzykować życiem dla urządzeń elektronicznych. Aplikacje do lokalizowania są pomocne, ale jeśli istnieje choćby cień ryzyka, że próba ich odzyskania może wymagać interwencji osób trzecich, najlepiej po prostu skontaktować się z policją.

Zobacz także: Test wideo smartfona LG G4. Lepiej być nie mogło!

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Smartfon z akumulatorem o pojemności 10 000 mAh

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)