10 dostępnych dla każdego gadżetów, które pokazują, jak łatwo kogoś podsłuchać

10 dostępnych dla każdego gadżetów, które pokazują, jak łatwo kogoś podsłuchać

10 dostępnych dla każdego gadżetów, które pokazują, jak łatwo kogoś podsłuchać
Źródło zdjęć: © Snapperjack / CC
11.06.2015 13:55, aktualizacja: 29.12.2016 08:19

Śledząc kolejne doniesienia z afery taśmowej, poza zastanowieniem się nad kondycją polskiego rządu, można pomyśleć jeszcze o jednym - jak tak naprawdę łatwo jest nagrać czyjąś prywatną rozmowę? Nieważne, czy jest to członek rządu, prezes ważnej instytucji, szef banku czy choćby zupełnie szara osoba prywatna - jest to obecnie łatwiejsze, niż moglibyście przypuszczać. Powszechnie dostępne są urządzenia i rozwiązania, umożliwiające daleko idącą ingerencję w prywatność. Jeżeli myślicie, że podsłuchy są wyłącznie domeną filmów szpiegowskich, to jesteście w błędzie. W tej galerii prezentujemy gadżety podsłuchowe, w których posiadanie może wejść niemal każdy.

Śledząc kolejne doniesienia z afery taśmowej, poza zastanowieniem się nad kondycją polskiego rządu, można pomyśleć jeszcze o jednym – jak tak naprawdę łatwo jest nagrać czyjąś prywatną rozmowę? Nieważne, czy jest to członek rządu, prezes ważnej instytucji, szef banku czy choćby zupełnie szara osoba prywatna – jest to obecnie łatwiejsze, niż moglibyście przypuszczać. Powszechnie dostępne są urządzenia i rozwiązania, umożliwiające daleko idącą ingerencję w prywatność. Jeżeli myślicie, że podsłuchy są wyłącznie domeną filmów szpiegowskich, to jesteście w błędzie. W tej galerii prezentujemy gadżety podsłuchowe, w których posiadanie może wejść niemal każdy.

Oczywiście to, że można je legalnie kupić jeszcze nie oznacza, iż równie zgodne z prawem będzie ich używanie. Do podsłuchiwania ma w Polsce prawo wyłącznie policja i inne służby bezpieczeństwa, i to tylko w przypadku dochodzeń i czynności procesowych w sprawach najcięższych przestępstw. W innych przypadkach posługiwanie się tego typu urządzeniami bez wiedzy i zgody nagrywanych osób grozi według polskiego kodeksu karnego grzywną, ograniczeniem wolności lub nawet pozbawieniem wolności do 2 lat.

1 / 10

Zwykły telefon komórkowy

Obraz
© Materiały prasowe

Najbardziej banalna i dostępna praktycznie każdemu metoda zakłada użycie zwyczajnego, nawet starego telefonu komórkowego i zestawu słuchawkowego – jest on znacznie skuteczniejszy w zbieraniu dźwięku od wbudowanego w telefon mikrofonu. Po ukryciu takiego aparatu i odpowiednim umieszczeniu zewnętrznego mikrofonu wystarczy już tylko uaktywnić w nim funkcję automatycznego odbierania przychodzących połączeń. Teraz, jeżeli tylko zadzwonimy na jego numer, będziemy mogli przez własny telefon podsłuchiwać to, co jest mówione w okolicy. Nagranie takiej prowadzonej przez siebie "rozmowy telefonicznej" za pomocą smartfona jest bardzo proste z wykorzystaniem odpowiedniej aplikacji. To oczywiście metoda bardzo prosta i wysoce nieefektywna (mikrofon musi się jednak znajdować dość blisko rozmawiających), ale pokazuje, jak niewiele czasami trzeba, by zyskać dostęp do czyichś tajemnic.

2 / 10

Bionic Ear – podsłuch na odległość

Obraz
© Materiały prasowe

Dostępne w powszechnej sprzedaży i niedrogie (około 100 złotych) urządzenie, dzięki któremu można podsłuchać rozmowę z odległości nawet do 100 metrów. Wystarczy wycelować lunetę gadżetu w odpowiednim kierunku i ewentualnie zredukować zakłócenia dzięki dostępnej w nim możliwości modulowania odbieranego sygnału. Problem jest jedynie taki, że trzeba się znajdować w okolicy podsłuchiwanych osób, co znacząco zwiększa ryzyko wykrycia. Ale w odpowiedniej sytuacji taki gadżet może być przerażająco skuteczny.

3 / 10

Ajoka Charger DVR - ładowarka z kamerą

Obraz
© Materiały prasowe

To już gadżet nieco droższy, bo kosztujący równowartość około 1100 złotych, ale i jego możliwości są zdecydowanie większe. Ajoka Charger DVR, podłączony do gniazdka prądu, udaje zwyczajną ładowarkę do telefonu czy zasilacz do jakiegoś domowego urządzenia. W środku znajduje się jednak nie tylko mikrofon, ale również kamera, pozwalająca nagrywać wszystko, co dzieje się w pomieszczeniu. Wbudowana w urządzenie pamięć pozwala na zachowanie do 66 godzin materiału. Ma ono również w środku baterię litowo-jonową, dzięki której może działać nawet niepodłączone do prądu. Leżąca na biurku ładowarka raczej nie będzie wzbudzać niczyich podejrzeń – a powinna.

4 / 10

Q-Bug

Obraz
© Materiały prasowe

Trochę bardziej zaawansowana technicznie wersja rozwiązania z podłożeniem komuś telefonu komórkowego. Ta bardzo niewielkich rozmiarów pluskwa z wbudowaną baterią zdolna ma być do wychwycenia nawet szeptu z odległości do 10 metrów. Jej akumulator pozwala na 48 godzin działania w trybie czuwania i 7 godzin aktywnej transmisji. W działaniu jest analogiczna do wspomnianej sztuczki z telefonem – umieszczamy w niej kartę sim, dodatkowo wysyłamy na jej numer SMS-a z kodem, przypisanym danemu egzemplarzowi urządzenia. Później możemy już w dowolnym momencie na nie "zadzwonić", by słyszeć wszystko, co dzieje się w jego okolicy.

5 / 10

Pendrive z funkcją nagrywania

Obraz
© Materiały prasowe

Tego typu urządzeń jest dostępnych na rynku cały szereg. To z pozoru zwyczajne pendrive'y, mające jednak dodatkowo wbudowany mikrofon i umożliwiające nagrywanie dźwięków otoczenia. Wbudowana w prezentowany tutaj model bateria pozwala na 4 godziny nagrań, a pojemność 8 GB pozwala na zachowanie ich aż 160 godzin. A jeżeli umieścimy taki gadżet w porcie USB komputera, znajdującego się w podsłuchiwanym pomieszczeniu, ograniczenie czasu pracy na baterii przestanie być problemem. Pecet w pokoju nikogo raczej nie zdziwi, podobnie jak umieszczony w nim pendrive. Ale konsekwencje jego działania mogą być bardzo poważne. Urządzenia tego typu nie są wiele droższe od zwyczajnych pamięci przenośnych i można je mieć już za ok. 100 złotych.

6 / 10

Podsłuchująca listwa

Obraz
© Materiały prasowe

Ta niepozorna listwa jest w stanie skutecznie podsłuchiwać rozmowy w zasięgu do 5 metrów. Ona również obsługiwana jest za pomocą sieci GSM. Umieszczamy w niej kartę SIM, dzwonimy na jej numer i możemy słuchać bądź nagrywać prowadzone w okolicy konwersacje. Listwa zasilana jest bezpośrednio z gniazdka, co eliminuje ograniczenia związane z pracą na baterii. To, że listwa podłączona jest do prądu, nikogo przecież nie zdziwi. W razie odłączenia od gniazdka urządzenie wciąż może działać przez około 3 godziny dzięki wbudowanemu w nie akumulatorowi. Można je mieć za około 700 złotych.

7 / 10

Szpiegowska lampa

Obraz
© Materiały prasowe

To udające lampę urządzenie szpiegowskie pozwala zarówno na nagrywanie rozmów jak i na transmitowanie ich za pomocą sygnału radiowego do znajdującego się w okolicy odbiornika. Umieszczone w pomieszczeniu nie będzie wzbudzać niczyich podejrzeń i, podobnie jak podsłuchująca listwa, naturalne jest, że będzie podłączone do prądu. Sprzedająca tę lampę amerykańska firma GCom Technologies na swojej stronie internetowej zaznacza, że nie będzie wysyłała przesyłek na teren Stanów Zjednoczonych (chyba że do posiadających odpowiednie uprawnienia służb), ale nie mówi już nic o dostarczaniu jej na teren innych krajów do dowolnych klientów.

8 / 10

Dyktafon w pilocie do samochodu

Obraz
© Materiały prasowe

Również pozostawiony na biurku czy stoliku pilot do samochodu może być groźniejszy, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. To konkretne urządzenie jest w stanie podsłuchiwać rozmowy z odległości nawet 15 metrów, a wbudowana w nie pamięć 2 GB pozwala na zachowanie ok. 37 godzin nagrań. Podsłuch aktywowany jest dźwiękiem – gadżet nie zużywa więc baterii i pamięci gdy w okolicy nic się nie dzieje, ale można je też aktywować zdalnie za pomocą dodatkowego pilota. Według producenta akumulator urządzenia pozwala na jego ciągłe działanie nawet przez 15 godzin. Jego cena to około 500 złotych.

9 / 10

Podsłuch w myszy komputerowej

Obraz
© Materiały prasowe

Ta pozornie zwyczajna mysz komputerowa wyposażona jest w mikrofon, który pozwala na podsłuchiwanie rozmów z odległości do 5 metrów. Poza tym jest w pełni funkcjonalna, nie będzie więc wzbudzać niczyich podejrzeń. Producent zapewnia, że dzięki wbudowanym filtrom urządzenie jest w stanie wyłapać nawet słabo słyszalne dźwięki. Transmisja dźwięku odbywa się za pomocą modułu GSM, podobnie jak w przypadku kilku innych przedstawionych tu rozwiązań. Dzwonimy więc na numer umieszczonej w nim karty SIM i możemy słyszeć wszystko, co dzieje się w pomieszczeniu.

10 / 10

Profesjonalny, miniaturowy dyktafon

Obraz
© Materiały prasowe

To już urządzenie dla tych, którzy o podsłuchiwaniu myślą bardzo poważnie. Jego zakup to wydatek około 8000 złotych, ale jego możliwości znacznie wykraczają ponad to, na co pozwalają inne opisane tu gadżety. Przede wszystkim wyposażone jest ono w technologie utrudniające zakłócanie i wykrycie urządzenia, a bardzo czuły mikrofon pozwalać ma na idealnie słyszalne nagrania z odległości do 12 metrów. Wbudowane w nie mechanizmy szyfrowania uniemożliwiają dostęp do nagrań osobom niepowołanym. Gadżet może działać w trybie ręcznym (wymagając włączenia przez użytkownika), aktywacji dźwiękiem lub według zaplanowanego harmonogramu. Poza umieszczeniem go w pomieszczeniu możne je również wpiąć w linię telefoniczną by podsłuchiwać prowadzone na niej rozmowy. Producent poleca je do "specjalistycznych zastosowań" głównie przez uprawnione służby, ale kupić może je każdy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)