Zwiastun pierwszego polskiego filmu 5D pod tytułem "Asylum 5D" można już obejrzeć w sieci, a cała produkcja jest prawie na ukończeniu. Akcja horroru, utrzymanego w mrocznym klimacie, rozgrywa się w opuszczonym zakładzie dla obłąkanych. Widzowie przeniosą się do korytarzy i sal szpitalnych, gdzie będą świadkami niespodziewanych zdarzeń, a także na własnej skórze przekonają się o grozie tego miejsca
Oficjalna premiera planowana jest na początek lipca a od 1 maja w wybranych kinach sieci Budgast S.C. trwają już przedpremierowe pokazy pierwszej części filmu. Projekcje te mają na celu sprawdzenie reakcji widzów na odpowiednio zaplanowane "straszne" momenty w filmie. Większość uczestników seansów jest zaskoczona realizmem doznań a skuteczność "oddziaływania" filmu potwierdzają krzyki i piski dochodzące z sal kinowych.
- "Asylum 5D" straszy, ale nie poprzez sceny przemocy, których w filmie nie ma. Emocji dostarcza za to mroczny klimat i zaskakująco prowadzona fabuła. Nieraz, w normalnym życiu, boimy się tylko cienia, który czai się nocą w kącie sypialni. "Asylum 5D" podąża właśnie tym tropem, pobudzając wyobraźnie i wyostrzając zmysły - mówi Daniel Zduńczyk, reżyser filmu.
Technologia 5D, poza trójwymiarowym realistycznym obrazem, dostarcza dodatkowych bodźców, takich jak zapachy, powiewy wiatru bądź ruchome fotele, zsynchronizowanych z akcją filmu. Dzięki temu widzowie niemal namacalnie przenoszą się w scenerię wyświetlanych obrazów i są niejako otoczeni przez akcję. Mają też wrażenie realnego uczestnictwa w tym, co się dzieje na ekranie: "pełzają" po nich insekty, "spadają" przedmioty. W przypadku tematyki, jaką reprezentuje "Asylum 5D", silnych wrażeń podczas projekcji filmu na pewno nie zabraknie. Ciekawostką jest to, że twórcy do pracy nad filmem wykorzystywali autentyczne fragmenty opuszczonych szpitali psychiatrycznych mieszczących się w Stanach Zjednoczonych.
W "Asylum 5D" wykorzystano specjalnie opracowaną technologię "TRUE 3D". Umożliwia ona odbieranie wykreowanej rzeczywistości w bardzo zbliżony do naturalnego sposób, minimalizując przy tym efekt zmęczenia oczu widza.
Technologie 5. cieszą się niezwykłą popularnością w Stanach Zjednoczonych oraz stale rosnącym zainteresowaniem w Europie. Przyciągają widzów ze względu nieporównywalnie wyższy poziom odzworowania detali, w porównaniu z realizacjami 3D. Tutaj każdy, nawet najmniejszy przedmiot musi być opisany w trójwymiarze, w przeciwnym razie każde spłaszczenie obrazu zostanie natychmiast wychwycone przez widza. W związku z tym realizacja produkcji 5D jest niezmiernie trudna i czasochłonna.
Fenomen kina 5. wynika także z niezwykłych wrażeń, jakich dostarcza tego typu rozrywka. Na czas wyświetlania filmu przenosimy się bowiem w niedostępne światy, jednocześnie na kilkanaście minut stając się ich częścią. Wymyślone przez twórców scenerie są na tyle realne, że każda osoba widzi inny obraz uzależniony od miejsca, w którym się znajduje - zupełnie jak w realnym świecie.
Pierwszy polski film zrealizowany w studio Virtual Magic, wykonany w technologii 5D, w reżyserii Daniela Zduńczyka, zagości w polskich kinach już latem bieżącego roku. Współproducentem filmu jest firma Budgast S.C. - właściciel sieci kin 5. w Polsce.
Trailer "Asylum 5D” można pobrać z oficjalnej strony: www.asylum5dcinema.com.
