Zamiast pięknej blondynki, umówił się z dwoma złodziejami
Poznanie kogoś w Sieci jest o wiele łatwiejsze. Często jednak się zdarza, że osoba, z którą nawiązujemy znajomość, nie jest tym, za kogo się podaje
Sporego pecha miał menadżer marketu Carrefour Express z Belgii, który zamiast nawiązania romantycznej znajomości z młodą, piękną blondynką Katrien van Loo, został obrabowany przez dwóch złodziei. Trzeba przyznać, że mężczyźni zadali sobie spory trud, aby splądrować mieszkanie Belga - zainicjowali znajomość na Facebooku, przez 5 miesięcy romansowali z nim przez Internet, aby ostatecznie umówić się na tę pierwszą, wymarzoną randkę.
Menadżer, zamiast ujrzeć prześliczną panią van Loo, otrzymał cios, został związany i okradziony z portfela, telefonu i kluczy zarówno do mieszkania, jak i marketu, którym zarządzał. Złodzieje następnie udali się do jego mieszkania i zabrali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość, a klucze do Carrefoura przekazali trzeciemu złodziejowi, który obrabował sejf sklepu, zabierając jeszcze nieznaną ilość gotówki.
Pamiętajcie - nikomu nie można ufać na Facebooku.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Hakerzy włamali się do Fox News. Ogłosili, że Barack Obama nie żyje"