Zabił się przed włączoną kamerą internetową
Abraham Briggs, 19-latek, zabił się przed włączoną kamerą internetow ą – czytamy na stronach „Dziennika Polska”. Młody człowiek przyjął koktajl z leków uspokajających i… włączył kamerkę internetową.
Przez osiem godzin trwała w Internecie transmisja online, a oglądający zastanawiali się, czy młody człowiek tylko udaje. Szokującym jest fakt, że przez kilka godzin żaden widz nie chwycił za telefon i nie powiadomił policji. Kiedy to wreszcie uczyniono, potwierdziły się najbardziej makabryczne przypuszczenia.
Zostawiając pożegnalny list na forum internetowym dokładnie opisał jakie przyjął leki i w jakich ilościach, a także motywy swojego postępowania. Do tej pory chyba nikt nie był świadkiem umierania na ekranie komputera…. Niestety, nie był to okrutny żart internetowy podaje „Dziennik.pl”