Udostępniali filmy z Ukrainy. Ich konta na Twitterze zostały zawieszone

Udostępniali filmy z Ukrainy. Ich konta na Twitterze zostały zawieszone

Udostępniali filmy z Ukrainy. Ich konta na Twitterze zostały zawieszone
Źródło zdjęć: © Getty Images | Beata Zawrzel/NurPhoto
Konrad Siwik
24.02.2022 10:40, aktualizacja: 25.02.2022 12:35

Konta na Twitterze udostępniające zdjęcia i filmy ze wschodnich regionów Donbasu i Ługańska są zawieszane, mimo że stały się kluczowym źródłem informacji na temat rosyjskiej inwazji.

W miarę zaostrzania się konfliktu w regionach Donbasu i Ługańska wielu wywiadowców zaczęło udostępniać w mediach społecznościowych nagrania i zdjęcia rosyjskich helikopterów zmierzających w kierunku Krymu lub dywizji czołgów zbliżających się do granicy z Ukrainą. Informacje pochodzą z tzw. białego wywiadu (OSINT) – podaje serwis The Verge.

Kyle Glen, badacz OSINT w nocy 22 lutego został zablokowany na 12 godzin – wynika z jego tweetów, jak również tych, udostępnionych przez inną organizację OSINT.

Analityk bezpieczeństwa Oliver Alexander również twierdzi, że jego konto zostało dwukrotnie zablokowane w ciągu 24 godzin. Po jego przywróceniu udostępnił zrzut ekranu z komunikatem, że konto zostało zablokowane z powodu naruszenia zasad Twittera, choć nie sprecyzowano, o jakie dokładnie naruszenie zasad chodzi.

Poza anglojęzycznymi wywiadowcami problem dotknął również francuskie konto OSINT Neurone Intelligence, hiszpańskie konto Mundo en Conflicto oraz brazylijskie konto OSINT Notícias e Guerras.

Nick Waters, analityk pionierskiej organizacji OSINT Bellingcat, zamieścił na Twitterze listę kolejnych zawieszonych kont. Badacze wyrazili obawy, że zawieszenie konta mogło być częścią masowej kampanii raportowania mającej na celu wyłączenie kont OSINT podczas rosyjskiej inwazji.

Rosjanie najprawdopodobniej wykorzystali automat Twittera do zgłaszania profili OSINT. Jeśli na dane konto spadnie kilkaset bądź więcej skarg, jest ono automatycznie banowane. W oświadczeniu rzeczniczka Twittera stwierdziła jednak, że działania przeciwko tym kontom zostały podjęte przez pomyłkę i nie były częścią skoordynowanej kampanii.

"Proaktywnie monitorujemy pojawiające się narracje, które naruszają nasze zasady, a w tym przypadku podjęliśmy działania egzekucyjne na kilku kontach przez pomyłkę" – przekazała rzecznik Twittera. "Szybko analizujemy te działania i już proaktywnie przywróciliśmy dostęp do wielu kont, których one dotyczyły".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie