Tysiące urządzeń już w Ukrainie. Przekazała je Polska

Ukraina otrzymała 5 tys. nowych terminali Starlink od Polski, co zwiększa całkowitą liczbę przekazanych przez Warszawę urządzeń do ponad 29 tys. Jak poinformował Mychajło Fedorow, minister transformacji cyfrowej Ukrainy, terminale te trafią do szpitali, szkół oraz kluczowych obiektów infrastruktury.

Nowe terminale Starlink zostaną rozmieszczone w miejscach, gdzie tradycyjna komunikacja jest niemożliwa z powodu zniszczeń spowodowanych ostrzałem i zniszczeniem stacji bazowych. - Terminale zapewnią nieprzerwaną łączność tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne - w szpitalach, szkołach i na kluczowych obiektach infrastruktury - podkreślił Fedorow.

Warto przypomnieć, że 9 marca amerykański miliarder Elon Musk zadeklarował, że nigdy nie wyłączy terminali Starlink na Ukrainie, niezależnie od jego osobistych poglądów politycznych. To zapewnienie jest istotne dla utrzymania stabilnej komunikacji w regionach dotkniętych konfliktem.

Wyjaśnijmy, że Starlink to inicjatywa realizowana przez firmę SpaceX, której celem jest zapewnienie dostępu do internetu satelitarnego na całym świecie. Aby osiągnąć ten cel, konieczne jest spełnienie dwóch kluczowych warunków. Pierwszym z nich jest umieszczenie satelitów na orbicie, co jest procesem ciągłym, dzięki czemu zasięg internetu stale się poprawia. Drugim warunkiem jest posiadanie terminala do odbioru sygnału.

Te terminale są niezbędne, aby umożliwić użytkownikom dostęp do "kosmicznego internetu" stworzonego przez Muska. Dzięki niewielkiemu urządzeniu, użytkownicy mogą łatwo łączyć się z internetem, nie korzystając z tradycyjnej infrastruktury sieciowej.