Testujemy jeden z najciekawszych telewizorów LCD

Testujemy jeden z najciekawszych telewizorów LCD

Testujemy jeden z najciekawszych telewizorów LCD
26.05.2009 13:53, aktualizacja: 26.05.2009 16:37

Chociaż telewizory LCD Sony ostatnio generalnie nie zachwycały, to marka ta - jak żadna inna - ciągle fascynuje i cieszy się popularnością. Dlatego odczuliśmy ogromną ulgę, kiedy modele z serii W4000 ze swoimi zmodernizowanymi układami przetwarzania obrazu w końcu zapewniły obraz o jakości, jakiej oczekiwali kinomaniacy na całym świecie.

Obraz

Sukces modeli W400. rozbudził nasze oczekiwania wobec nowego 52W4500, szczególnie biorąc pod uwagę duży ekran, gwarantujący prawdziwie kinowe wrażenia. Na szczęście okazało się, że nowy model nie zawiódł naszych nadziei.

IKONA STYLU
Nie jest to najszczuplejszy telewizor, ale z powodzeniem nadrabia to kilkoma ciekawymi rozwiązaniami designerskimi. Szczególnie do gustu przypadło nam wycięcie pod ekranem, nadające całości niespotykany wygląd.

Nie mamy też zastrzeżeń do zestawu złączy. Są tu aż trzy porty „multimedialne”: USB 2.0. złącze Ethernet z obsługą DLNA oraz Digital Media Port. USB umożliwia odtwarzanie plików JPEG i MP3 z przenośnych nośników pamięci, port Ethernet zapewnia dostęp do plików JPEG i MP3 znajdujących się na dysku twardym komputera, a Digital Media Port pozwala korzystać – za pośrednictwem opcjonalnego adaptera – z plików audio i wideo zapisanych na przenośnych odtwarzaczach.
W przypadku telewizora o tak bogatej specyfikacji technicznej jak 52W4500 spodziewalibyśmy się raczej czterech, a nie trzech wejść HDMI. Z drugiej strony trzy HDMI powinny wystarczyć większości użytkowników.
Spodobało nam się również ekranowe menu, które pojawiło się już w kilku innych produktach. Ma ono układ określany przez Sony mianem XrossMedia Bar i zapewnia imponująco szybki i łatwy dostęp do wielu funkcji. Można by jeszcze to i owo poprawić (podział na poszczególne sekcje menu), ale XrossMedia Bar to system, który z pewnością jest wart dalszego rozwijania.

Obraz
© (fot. Hi-Fi Choice & Home Cinema)

ŚWIAT W RUCHU
Największą atrakcją modelu 52W4500 wydaje się być zaawansowany system przetwarzania wideo, obejmujący zestaw oprogramowania Sony Bravia Engine 2 oraz MotionFlow 100Hz. Bravia Engine 2 doskonale sprawdził się w telewizorach z serii W4000, więc nie zdziwiło nas, że miał pozytywny wpływ na wiele elementów obrazu również w tym modelu. Źródła standardowej rozdzielczości są skalowane do formatu Full HD zaskakująco efektywnie (pod warunkiem, że ich wyjściowa jakość jest odpowiednia), zapewniając wyraźnie lepszą ostrość oraz imponującą redukcję szumów, o wiele lepszą niż w przypadku telewizorów Full HD konkurencyjnych marek. Szczególnie umiejętność wyraźnej poprawy jakości DVD daje temu modelowi przewagę nad nawet droższymi rywalami. TONALNE BOGACTWO
Doskonała jest też wierność kolorów. Zarówno materiały standardowej, jak i wysokiej rozdzielczości charakteryzują się spektakularnym bogactwem i nasyceniem. Jednocześnie paleta kolorów potrafi być bardzo subtelna. Twarz Javiera Bardema jako bezlitosnego zabójcy w „To nie jest kraj dla starych ludzi”. (Blu-ray) wyglądała jeszcze bardziej złowrogo bez rozpraszających przebarwień czy blokowania kolorów.
Ostrość, na którą zwróciliśmy uwagę przy oglądaniu przekazów standardowej rozdzielczości, jest jeszcze bardziej oszałamiająca na materiale HD. Bardzo szczegółowe tekstury we wspomnianym już filmie „To nie jest kraj dla starych ludzi”, jak chociażby w scenie strzelaniny na pustyni, wydają się fantastycznie ostre i czyste, a na samochodach i w powietrzu widać wręcz pojedyncze ziarenka piasku.

Opracowany przez Sony system MotionFlow 100Hz podwaja częstotliwość odświeżania obrazu i wprowadza doń dodatkowe dane, co ma na celu ograniczenie drżenia w scenach z dynamicznym ruchem oraz wyeliminowanie typowego dla LCD problemu z utratą rozdzielczości. Po kilku próbach ustaliliśmy, że dla uzyskania najlepszego efektu najlepiej jest ustawić tę opcję na „Low”. MotionFlow 100Hz działa wtedy wyśmienicie, poprawiając klarowność obrazu bez generowania niepożądanych efektów ubocznych. Pełen rozmyć i smużenia koszmar modeli W300. z zeszłego roku wydaje się być już odległą przeszłością.

Obraz
© (fot. Hi-Fi Choice & Home Cinema)

ZA
Doskonała szczegółowość; wierne kolory; zaawansowana obsługa multimediów

PRZECIW
Uwaga na tryb 100Hz; niejednolite podświetlenie

OCENA OGÓLNA (w skali od 1 do 5)
5

CENA ok. 8.500 zł

wydanie internetowe www.hfc.com.pl

Źródło artykułu:Hi-Fi Choice & Home Cinema
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (63)