Test: Samsung S3350 Ch@t 335

Test: Samsung S3350 Ch@t 335

Test: Samsung S3350 Ch@t 335
12.09.2011 09:33, aktualizacja: 05.04.2012 12:25

Program do obsługi serwisów społecznościowych to ostatnio jedna z ważniejszych funkcji nowych telefonów komórkowych. Na fali popularności tego typu portali producenci tworzą dedykowane im modele.

Nie inaczej zrobił też Samsung wypuszczając dwa telefony Ch@t z ułatwionym dostępem do serwisów społecznościowych. Model Ch@t 350 z ekranem dotykowym oraz wysuwaną klawiaturą QWERTY oraz jednobryłowy Ch@t 335 z obudową typu BlackBerry, którego przedstawię w poniższym teście. Zapraszam do lektury.

Zestaw

Telefon przyszedł do mnie zapakowany w spore pudełko - w porównaniu z modnymi ostatnio ekologicznymi pudełeczkami jest ono naprawdę duże. Samsung reklamuje Ch@ta hasłem "Twój sposób na nieograniczoną komunikację". W środku, obok instrukcji i karty gwarancyjnej znajdziemy jedynie najprostszy zestaw słuchawkowy z końcówką typu JACK 3,5 mm oraz ładowarkę z końcówką microUSB.

Wygląd zewnętrzny

Ch@t 355 jest telefonem o klasycznej, jednobryłowej budowie o obłych kształtach i wymiarach: 111,2 x 61,2 x 12 mm i masie 93 gramów. Przedni panel podzielony jest na dwie równe części. Górna, to wyświetlacz TFT o przekątnej 2,4 cala, nad którym znajduje się logo producenta oraz głośnik rozmów, pod nim mamy napis mówiący nam o obecności Wi-Fi. Dolna połowa, to pełna klawiatura QWERTY, przyciski "słuchawek", dwa klawisze funkcyjne oraz optyczny manipulator kierunkowy. Boczne krawędzie są zaokrąglone, lekko zwężające się na tylnej klapce.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Sprawdź aktualną cenę telefonu SAMSUNG GT-S3350 Ch@t 335 na tanio.pl

Na lewej krawędzi znajdziemy przyciski do regulacji głośności oraz otwór zaczepu na smycz. Na górnej krawędzi znalazło się gniazdo microUSB, zasłonięte suwaną zaślepką i gniazdo JACK 3,5 mm. U dołu znajdziemy szczelinę mikrofonu i otwór służący do podważenia tylnej klapki. Prawy bok telefonu nie zawiera żadnych elementów. Tył pokryty jest gęstymi rowkami i dzięki temu wygląd telefonu nabiera powagi i nie wygląda jak zabawka. W jej dolnej części widnieje logo Samsunga, a na górze znajduje się obiektyw aparatu oraz szczelina głośnika. Gniazdo karty pamięci microSDHC znajduje się pod pokrywą baterii i nie wymaga wyjęcia ogniwa do jej włożenia/wyjęcia. Telefon pewnie leży w dłoni, ma odpowiednie wymiary i jest dobrze wyważony. Wykonany jest w całości z twardego, połyskującego plastiku. Dopiero przy intensywnym molestowaniu tylnej klapce zdarza się wydać jakiś delikatny trzask. Jednak jej mocowanie nie wzbudziło mojego zaufania. Klapka schodzi bardzo łatwo i mam obawy, że po kilku miesiącach intensywnego
użytkowania może zacząć wydawać niepokojące odgłosy. Warto zaopatrzyć się w folię na ekran, bo szybko złapie rysy od noszenia go w kieszeni.

Samsung Ch@t 335 w Orange. Kup Teraz! Ekran, obsługa oraz menu

Samsung wyposażył Ch@ta w wyświetlacz TFT o przekątnej 2,4 cala, wyświetlający 256 tys. kolorów przy rozdzielczości 320 x 240 pikseli. Ekran jest dobrej jakości, z powodzeniem wystarczy podświetlenie na poziomie 3/5 ale... tylko pod warunkiem, że patrzymy prosto na ekran trzymając telefon przed sobą. O ile jeszcze wychylenie urządzenia w przód lub w tył powoduje tylko minimalne przyciemnienie ekranu, o tyle przechylenie go w lewo lub w prawo strasznie zniekształca kolory. Do tego dochodzi słaba widoczność na słońcu, kiedy to ekran staje się niemalże nieczytelny. Przy mniejszym natężeniu światła słonecznego jest lepiej i można spokojnie przeczytać SMS-a bez bawienia się w szukanie cienia.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

W celu odblokowania klawiatury należy przytrzymać klawisz Alt. Alt-y są dwa, w dolnych rogach klawiatury, co komfortowo pozwala na odblokowanie obiema rękami. Naszym oczom ukazuje się pulpit w dwóch możliwych układach. Pierwszy z nich, to tradycyjny widok pulpitu z większym zegarem i datą, umiejscowionych przy krawędziach ekranu lub centralnie. Drugi widok, to "Inteligentny ekran główny". Może on zawierać: pasek skrótów, moich znajomych, pojedynczy zegar lub podwójny (pokazujący inną strefę czasową), tekst ruchomy, statusy z Facebooka i Twittera oraz miesięczny widok kalendarza. Kolejność możemy dowolnie modyfikować. Przy ustawieniu wszystkich elementów na raz przewijamy je na ekranie pulpitu.

Po menu telefonu poruszamy się za pomocą optycznego manipulatora. Początkowo byłem dość sceptycznie do niego nastawiony, jednak muszę przyznać, że bardzo dobrze sprawdza się on w swojej roli. Jego czułość regulujemy w 7-stopniowej skali. Na co dzień z powodzeniem wystarczał mi drugi poziom czułości. Przesunięcie palcem po całej długości/szerokości panelu powoduje przesunięcie się o trzy pozycje. Czasem jednak przy dłuższych listach lub stronach internetowych wolałbym wciskać fizyczny przycisk niż przesuwać palec po małym panelu.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Menu to siatka 12 ikon. Możemy w nim zastosować jeden z trzech przygotowanych motywów, jedną z czterech czcionek i jeden z trzech jej rozmiarów. Zdziwiło mnie, że po zaznaczeniu skrajnej prawej ikony i przesunięciu kursora w prawo nie przesuwa się on automatycznie do pierwszej ikony po lewej, a zostaje w miejscu. Żeby wybrać ikonę po lewej trzeba przesunąć się przez wszystkie ikony aż do lewej krawędzi. Do wyboru mamy dwa przejścia pomiędzy kolejnymi poziomami menu: slajd i drzwi. Można też animację wyłączyć. Standardowo dla Samsunga, po kolejnym wejściu do menu zaznaczoną mamy tą ikonę, którą ostatnio wybieraliśmy przed wyjściem z menu. To samo z kolejnymi poziomami. W razie potrzeby możemy przypisać skróty do 14 liter na klawiaturze.

Interfejs działa szybko i zazwyczaj bez opóźnień. W telefonie używałem karty 2 GB przełożonej bezpośrednio z Androida, bez usuwania katalogów systemowych itp. Przy przeglądaniu jej zawartości z dziesiątkami plików i folderów widoczne jest lekkie opóźnienie w przewijaniu list.

Samsung Ch@t 335 w Orange. Kup Teraz! Połączenia, wiadomości, kontakty

Nie należy zapominać, że S3350 jest przede wszystkim telefonem i należy przyznać, że funkcje typowo telefoniczne prezentują się w nim bardzo przyzwoicie. Nie zauważyłem żadnych niepokojących spadków zasięgu - jest on stabilny, i bardzo rzadko spadał z maksymalnej skali, pomimo umieszczenie anteny u dołu aparatu. Dopiero wyjazd w dość odludne miejsce spowodował znaczny spadek zasięgu, który wahał się od 0, do 1/3 skali. Jednak pomimo tego nadal możliwe było komfortowe korzystanie ze wszystkich funkcji. Jakość połączeń jest na dobrym poziomie. Nie są one tak idealnie czyste jak w innych modelach ale rozmówcę słychać dobrze i wyraźnie, a i głośności prowadzonych rozmów nic nie można zarzucić. Rozmowa w autobusie, czy na ruchliwej ulicy nie będzie sprawiać żadnych problemów. Nie zdarzyło mi się również żeby osoba po drugiej stronie zgłaszała jakieś problemy ze zrozumieniem mnie.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Książka telefoniczna składa się z trzech zakładek: listy kontaktów, grup oraz ulubionych. Fabrycznie utworzone grupy możemy usunąć i w ich miejsce stworzyć własne. Do kontaktu, po przeniesieniu go do pamięci telefonu, możemy przypisać, oprócz standardowo imienia, nazwiska i numeru, adres mailowy, dzwonek, zdjęcie, telefon internetowy, nazwę firmy i stanowiska. Czcionkę na ekranie wybierania numeru można ustawić jako mała lub dużą, z czego cyfry przy dużej czcionce zajmują ok. 1/3 wysokości ekranu. Kolor oraz jasność czcionki możemy ustawić wg własnego upodobania.

Okno tworzenia wiadomości możemy uruchomić zdefiniowanym skrótem na klawiaturze. Składa się ono z dwóch pól: u góry mamy pole odbiorcy - numer wpisujemy ręcznie lub wybieramy go z książki adresowej (jeden lub kilka), a pod nim znajduje się pole tekstowe. Klawisze są odpowiednio wyprofilowane - lewa połowa pod lewy kciuk, prawa pod prawy, tak samo jak ma to miejsce w niektórych modelach BlackBerry. Pierwsze kontakty z nią nie wzbudzają zaufania. Pisze się bardzo niepewnie, choć zazwyczaj bezbłędnie. Już po kilku wiadomościach klawiatura okazuje się bardzo wygodna, a jej użytkowanie dostarcza dużo przyjemności. Trzeba jednak zaznaczyć, że osoby z większymi palcami mogą mieć, przynajmniej przez jakiś czas, problemy z pisaniem. Wprowadzanie tekstu jest bardzo intuicyjne. Symbole specjalne umieszczone na klawiszach uzyskujemy po wciśnięciu klawisza Alt. Aby wprowadzać tylko znaki specjalne należy go wcisnąć dwukrotnie. Jest też możliwość wywołania tabeli symboli i gotowych emotikonów przez wciśnięcie klawisza
Sym. Słownik T9 spisuje się dobrze i poprawia większość popełnianych literówek, jednak zasób jego słownictwa jest dość ubogi i dużo wyrazów trzeba do niego dodawać. Do wiadomości możemy dodać zdjęcie, dźwięk lub film, co automatycznie przekształca wiadomość SMS w MMS-a.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Żadnych problemów nie sprawia konfiguracja konta mailowego. Zdefiniować możemy do pięciu kont. Całość odbywa się za pomocą prostego konfiguratora i trwa nie więcej niż minutę.
Telefon pozwala na przechowanie 1000 SMS-ów w dowolnych skrzynkach oraz 100 maili.

W telefonie oddano do naszej dyspozycji odtwarzacz muzyczny oraz radio FM z możliwością nagrywania audycji. W menu pod ikoną Muzyka kryje się Biblioteka z naszymi plikami muzycznymi. Podzielone są one wg kilku standardowych kryteriów, jak m.in. artysta, nasza ocena, rodzaj, czy nawet lata. Odtwarzacz jest prostą aplikacją. Miniatura albumu, nazwa oraz autor, oś czasu, trzy przyciski: dwa przewijania oraz start/stop i ikony informujące o naszej ocenie utworu, aktualnym ustawieniu korektora, powtarzaniu utworów i losowej kolejności odtwarzania. Do wyboru mamy 9 gotowych ustawień korektora bez możliwości ustawień ręcznych. Jakość dźwięku jest na dobrym i ponadprzeciętnym poziomie. Dźwięk jest neutralny, nie piszczy, ani też nie dudni przesadnie. Do pełni szczęścia brakuje tylko ręcznych ustawień korektora i odrobiny więcej mocy, co można odczuć przy np. muzyce rockowej. Telefon jest w stanie napędzić duże nauszne słuchawki, jednak wtedy niska moc jest najmocniej odczuwalna. Problem zmniejsza się wraz z
rozmiarem słuchawek.

Radio, które znaleźć możemy w Aplikacjach też nie wygląda skomplikowanie. Oś częstotliwości i pięć przycisków: start/stop, strojenie ręczne i automatyczne w obie strony. Radio dobrze wyłapuje fale i pod tym względem nic nie można mu zarzucić. Zapisać możemy tylko 10 ulubionych stacji. Interesujący nas fragment audycji możemy nagrać i zapisać go w pamięci telefonu lub zewnętrznej. Dźwięk nagrywany jest w formacie AAC 44 kbps. Ich jakość jest zadowalająca ale nic poza tym. Ciekawą funkcją jest możliwość przypomnienia o programie. Ustawiamy częstotliwość stacji, datę, godzinę oraz nazwę i jeśli mamy podpięte słuchawki, to o danej godzinie telefon zacznie nam grać z komunikatem, że oczekiwany program się rozpoczął. Zawsze też można użyć tego zamiast budzika.

Zewnętrzny głośnik, choć niepozorny, gra donośnie i czysto, jak na swoje wymiary. Dźwięk jest zadowalającej jakości, dość płaski ale z delikatnym basem. Dzwonek, jak było to w niejednym modelu Samsunga, dopiero po ok. sekundzie odtwarzany jest z pełną głośnością.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Fabrycznych słuchawek użyłem tylko kilka razy, głownie po to, żeby sprawdzić, czy grają tak słabo jak się prezentują. Dźwięk jest płaski i odpowiednio głośny ale trzeba przyznać, że nie jest to przysłowiowa bieda z nędzą, a trochę więcej. Jednak nadal kompletnie nic specjalnego.

Radio i odtwarzacz są jedynymi aplikacjami, które mogą działać w tle podczas użytkowania telefonu. Wciśniecie czerwonej słuchawki przenosi nas na pulpit, z poziomu którego możemy sterować aplikacją.

Samsung do naszej dyspozycji oddał aparat o rozdzielczości 2mpx, pozwalający na robienie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 1200x1600 pikseli. Zabrakło funkcji autofokus, czy choćby diody doświetlającej. Co można powiedzieć o aparacie? Że jest i działa ;) . Skorzystać możemy z podstawowych funkcji, jak balans bieli, samowyzwalacz, jasność, kilku efektów (sepia, negatyw, szary), czy tryb nocny. Jest możliwość wyłączenia dźwięku migawki. Zdjęcia mają nienaturalne kolory, są przyciemnione, zaszumione, miejscami rozmyte i pozbawione mniejszych detali. O zdjęciach tekstu też można zapomnieć.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Filmy rejestrowany są w rozdzielczości 176x144 z prędkością 15 klatek na sekundę. Opcje dodatkowe są takie same jak w przypadku aparatu. Jakość nagrań jest niska, ale nie można spodziewać się cudów po takich parametrach. Jedyne co mogę pochwalić, to całkiem przyzwoita płynność jak na 15 klatek (w przypadku filmu dołączonego do testu nawet 14) na sekundę. Zdecydowanie polecam korzystać z kamery tylko w ostateczności.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

Internet, portale społecznościowe, łączność

Ilość oferowanych typów łączności nie przyprawia o zawrót głowy. Do dyspozycji mamy EDGE Class 10 oraz Wi-Fi w standardach b i g. Z zasięgiem każdego z nich nie ma najmniejszych problemów. Fabryczna przeglądarka nie zachwyca niczym szczególnym. Strony wczytują się w zadowalającym tempie, są problemy z bardziej rozbudowanymi witrynami. Ogółem mówiąc do sporadycznego sprawdzenia prostych rzeczy wystarczy ale korzystanie z niej często i przez dłuższy czas chyba by mnie przerosło. Z pomocą jak zawsze powinna przyjść Opera Mini ale ta na tym konkretnym egzemplarzu Ch@ta nie chciała działać. Pomimo pobierania programu z różnych miejsc, na różne sposoby, resetowania telefonu, ustawień, profili Opera cały czas wyrzucała komunikat o przerwanej próbie połączenia.

Samsung wyposażył telefon w pakiet aplikacji do obsługi portali społecznościowych. W menu pod ikoną Komunikacja kryją się: Windows Live Messenger, Yahoo! Messenger, Palringo, Czat Bluetooth, klient Facebooka i Twittera oraz udostępnianie obrazów w serwisach MySpace, Flickr, Photobucket, Picasa oraz Friendster. Gdyby było tego za mało, to zawsze można zainstalować popularne Inspiro. Jak widać każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Do każdej z aplikacji możemy przypisać inny profil transmisji danych. Jeśli ustawimy profil Wi-Fi lub konkretną sieć bezprzewodową, to telefon nie połączy się z Internetem, póki nie znajdzie się w jej zasięgu.

Bluetooth w tym modelu nie należy do najlepszych. Przypadkiem zauważyłem bardzo niską prędkość przesyłania i postanowiłem zrobić mały test. Plik .mp3 o rozmiarze 4.1 MB przesłałem pomiędzy trzema telefonami. Plik z Ch@ta został wysłany w ok. 2 minuty i 40 sekund, a odbierany był prawie 7 minut. Pomiędzy dwoma innymi telefonami operacja trwała niecałe 40 sekund.

Energii potrzebnej do działania dostarcza litowo-jonowa bateria o pojemności 1000 mAh. Przy ok. 10-15 minutach połączeń, 5 SMS-ach, godzinie muzyki na słuchawkach, synchronizacji maila i Facebooka co godzinę, kilku sporadycznych wizytach Internecie i podświetleniu ekranu na poziomie 60% telefon pozwala na niepełne cztery doby działania. Zazwyczaj czwartego dnia przyda się nam ładowarka. Przy mniejszym użytkowaniu z powodzeniem można ten czas wydłużyć powyżej tygodnia. Odzwyczaiłem się powoli od telefonów pozwalających na tyle czasu zapomnieć o ładowarce i była to miła odmiana. Czas naładowania baterii do pełna wynosi trochę ponad 3 godziny, więc nie jest to wynik zachwycający.

[

](http://tech.wp.pl/samsung-s3350-ch-t-335-6035078214501505g)
Zobacz galerię telefonu

W momencie, gdy bateria jest na wyczerpaniu telefon zaczyna oszczędzać energię. Ekran zostaje maksymalnie przyciemniony i możemy jedynie zadzwonić lub napisać wiadomość. Zabieg od dawna znany jest użytkownikom Samsunga, jednak ma on tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Opcje dodatkowe, problemy i uwagi ogólne

Samsung wyposażył Ch@ta w kilka przydatnych opcji i aplikacji. Obok standardowych, takich jak kalendarz, czy najprostszy kalkulator znajdziemy słownik "Collins Polish English Dictionary". Spokojnie znajdziemy w nim wiele podstawowych, jak i bardziej zaawansowanych zwrotów. Kolejną przydatną aplikacją jest wyszukiwarka Google. Do obu możemy przypisać skrót na klawiaturze i zawsze mieć je pod ręką.

Pierwszy raz spotkałem się z funkcją Kosz w Ustawieniach. Do kosza trafiają ostatnio usunięte elementy kasowane w trybie pojedynczego usuwania. Trafiają tam wiadomości, kontakty, moje pliki, kalendarz, zadania oraz notatki. Kosz mieści 10% pamięci lub 50 elementów. W przypadku przepełnienia najstarsze pliki zostają usunięte. Funkcja ciekawa i bardzo przydatna.

Telefon nie obsługuje obrazów większych niż rozdzielczość aparatu. Nie czyta też żadnych dokumentów, z .TXT włącznie. Problematyczna jest też Java. Nie obsługiwane są aplikacje większe niż 500 kb, a mniejsze to czysta loteria - albo się zainstaluje, albo też nie i zobaczymy komunikat w stylu: "błąd aplikacji".

Na koniec szybkie porównanie tych dwóch modeli. Oba modele wydają się mieć dużo wspólnego. Ekran w trybie landscape, QWERTY, obsługa portali społecznościowych, zbliżona cena na wolnym rynku i u operatorów. Gdzie więc są różnice?

Nokia jest dłuższa i grubsza ale węższa. Wykonana jest z twardszych, mniej połyskujących materiałów, które są lepiej spasowane, przy czym telefon jest też cięższy. Ekran minimalnie większy jest w Samsungu. Lepszy jakościowo natomiast ma według mnie Nokia. Cieplejsze kolory, lepsza widoczność pod różnymi kątami, na powietrzu też wypada on trochę lepiej. Po pierwszym kontakcie każdy powiedziałby, że wygodniejszą klawiaturę ma C3, jednak na dłuższą metę lepiej wypada Ch@t. Nokia dużo lepiej nada się dla ludzi z grubszymi palcami dzięki wypukłym klawiszom. Samsung ma lepsze rozmowy. Są one głośniejsze i wyraźniejsze. W trudnych warunkach trochę lepiej wypada w nim zasięg. Muzycznie oba są bardzo dobre. Nokia gra głośniej, Samsung odrobinę ciszej ale dźwięk jest cieplejszy. Na głośniku podobnie, C3 jest głośniejsza, Ch@t gra trochę czyściej i oba są bardzo donośne. Aparaty ciężko porównywać, bo oba są bardzo słabe. Baterię lepsza ma Nokia i przy tym samym użytkowaniu wytrzyma nawet do doby dłużej. Internet lepiej
sprawuje się na C3 ze względu na fabrycznie zainstalowaną Operę, Ch@t lepiej wypada przy serwisach społecznościowych, z których można korzystać przez Wi-Fi.

Który wybrać? Zdecydowanie kwestia gustu. Osobiście wybrałbym Samsunga tylko ze względu na brak zrozumienia z interfejsem S40 Nokii. Nigdy się z nim dogadać nie potrafiłem. Ch@t jest też tańszy na wolnym rynku.

Podsumowanie

Samsung Ch@t 355 miał być tanim telefonem do prowadzania szeroko pojętej komunikacji, skierowanym głównie do młodego użytkownika. Taki też telefon udało się stworzyć. Łatwy i szeroki dostęp do portali społecznościowych, funkcje typowo telefoniczne na bardzo dobrym poziomie, obudowa typu BlackBerry, bardzo dobry dźwięk i dobra bateria przyciągają, z drugiej strony słaba przeglądarka i problemy z alternatywną oraz Javą psują pozytywne wrażenie.

W całościowej ocenie ilość zalet jest zdecydowanie większa niż wad. Dodatkowo kusi cena, bo używanego Ch@ta można nabyć już poniżej 200 zł, nowy to wydatek ok. 350 zł, a operatorów można go mieć za maksymalnie 99 zł w najniższym abonamencie na 24 miesiące.

Plusy:

- jakość rozmów i zasięgu;
- wygodna klawiatura;
- dobra bateria;
- bardzo dobry dźwięk na słuchawkach i donośny głośnik;
- słownik angielsko-polski/polsko-angielski;
- Wi-Fi;
- działanie aplikacji do obsługi programów społecznościowych;

Minusy:

- wbudowana przeglądarka;
- problemy z Javą i Operą mini;
- niski zasób słownictwa słownika T9;
- słaba czytelność ekranu;

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)