Test ramki cyfrowej HannSpree SD1073MR

Test ramki cyfrowej HannSpree SD1073MR

Test ramki cyfrowej HannSpree SD1073MR
Źródło zdjęć: © HANNspree
05.02.2010 15:14, aktualizacja: 05.02.2010 15:50

Zbliżają się walentynki, a jednym z ciekawych pomysłów na nowoczesny prezent jest zakup ramki cyfrowej, na którą można wgrać wspólne zdjęcia zakochanych. Do naszej redakcji trafiła ramka cyfrowa wyprodukowana przez firmę HannSpree. Czy jest to urządzenie godne uwagi i oferujące więcej możliwości niż konkurencja? Odpowiedzi na te i inne pytania przyniesie lektura naszego testu

Wygląd zewnętrzny

W kartonowym opakowaniu znajdziemy ramkę, wyświetlającą multimedialną zawartość na 10-calowym ekranie w formacie 16:9. Poza samą ramką, producent dołącza do zestawu obszerną instrukcję obsługi w języku polskim, która jest napisana przystępnym językiem, zawiera ilustracje i w jasny sposób tłumaczy zagadnienia związane z obsługą urządzenia. Zestaw zawiera również zasilacz, plastikową nóżkę do ramki, adapter portu mini USB do USB oraz dwa ciekawe akcesoria - dodatkową, wymienną obudowę ramki oraz pilota zdalnego sterowania.

Obraz
© (fot. HANNspree)

Ramka wykonana jest z białego plastiku dobrej jakości i posiada dwie wymienne obudowy: czarną oraz bordową. Pomiędzy kolorową ramką a ekranem producent przewidział miejsce na białe obramowanie. Z tyłu obudowy znajdziemy otwory do powieszenia na ścianie oraz dwa wbudowane głośniki o mocy 1 W. Co ciekawe, w instrukcji widnieje wyraźna uwaga, aby z tyłu ramki zostawić wolną przestrzeń celem zapewnienia odpowiedniej wentylacji urządzenia - ciekawe jak to się ma do możliwości powieszenia ramki na ścianie? W tylnej części obudowy znajduje się także miejsce do zamontowania nóżki, którą można swobodnie obracać, dzięki czemu ramkę można postawić w pionie lub w poziomie, obok miejsca na nóżkę znajduje się również suwak pozwalający na włączanie i wyłączanie urządzenia.

Na dole obudowy umieszczono gniazdo do podłączenia ładowarki. Niestety sama ładowarka ma dość krótki kabel (około 1 m) przez co zmuszeni jesteśmy do ustawienia ramki w miejscu, które znajduje się w pobliżu gniazdka sieciowego. Obok gniazda zasilania znajdziemy gniazdo na najpopularniejsze kary pamięci. Ramka obsługuje pamięci SD, SDHC, MMC, xD, MS, MS-Pro oraz CF. Z lewej strony umieszczono natomiast port mini-USB, który pozwala na podłączenie pendrive’a poprzez dołączony adapter. Niestety gniazdo USB jest tak umiejscowione, że po podłączeniu pamięci będzie ona „wisiała”. z boku ramki. W związku z tym gniazdo to wykorzystamy raczej tylko do zgrania zdjęć z pamięci przenośnej do pamięci urządzenia – ramka została wyposażona w pamięć o pojemności 512 MB. Obok złącza mini-USB urządzenie wyposażono również w wyjście MiniJack 3,5 mm, którego możemy użyć do podłączenia zewnętrznych głośników. W górnej części obudowy znajduje się siedem przycisków do obsługi oprogramowania ramki, są to odpowiednio: Menu, Mode,
strzałki góra, dół, lewo, prawo oraz przycisk OK. Co ciekawe są one opisane tak, że patrząc na nie z góry napisy nie są ustawione do góry nogami – co często ma miejsce w konkurencyjnych produktach.

Uruchamiamy ramkę...

Po uruchomieniu ramki, ekran o rozdzielczości 102. x 600 pikseli wita nas pokazem czterech wgranych przez producenta obrazków z przyjemnymi pluszakami oraz logiem HannSpree. Jednakże, to nie takie obrazki chcemy oglądać. Wkładamy więc kartę SD ze zdjęciami do odpowiedniego gniazda. Obsługa ramki jest dość intuicyjna - do menu wchodzimy przez przytrzymanie odpowiedniego klawisza, a nawigujemy za pomocą przycisków strzałek. Aby ułatwić obsługę oprogramowania, po wciśnięciu dowolnego przycisku, u góry ekranu wysuwa się pasek z opisem poszczególnych klawiszy - dzięki temu nie musimy każdorazowo zerkać na opis przycisków umieszczony na obudowie. Po chwili nieaktywności pasek z opisem przycisków samoczynnie się chowa - drobiazg, ale bardzo ułatwia nawigację.

Obraz
© (fot. HANNspree)

Jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo dobra - jest on wyraźnie widoczny nawet pod dużymi kątami, a zastosowane podświetlenie ekranu jest jasne i równomierne. Ramka pozwala na odtwarzanie wielu rodzajów multimediów: zdjęć w formacie JPEG o rozdzielczości do 1. Mpix, plików wideo MPEG 1, MPEG 2 i MPEG 4 z kodowaniem typu YUV420, YUV422 i strumieniami audio typu MS-PCM/MP3 o maksymalnej rozdzielczości 720 x 480 pikseli. Dodatkowo urządzenie może odtwarzać pliki MP3 - także podczas pokazu slajdów, dzięki czemu możemy stworzyć podkład dźwiękowy do prezentowanych zdjęć.

Oprogramowanie ramki pozwala wykonywać szereg różnych operacji. Możemy obracać zdjęcia w pionie i poziomie - ramka posiada również wbudowany akcelerometr, który automatycznie wykrywa położenie urządzenia i odpowiednio obraca wszystkie wyświetlane zdjęcia. Podobnie, jak w każdym dobrym urządzeniu tego typu mamy możliwość wyboru czasu wyświetlania zdjęć, efektów przejścia (do wyboru jest 1. różnych efektów), ustawienia losowości stosowanych efektów oraz powtarzania pokazu slajdów.

Obraz
© (fot. HANNspree)

Ciekawym dodatkiem jest wbudowany kalendarz oraz budzik. Ten pierwszy możemy wyświetlić w jednym z dwóch widoków - miesięcznym lub tygodniowym. Kalendarz zawiera również ładnie wkomponowany pokaz slajdów z naszymi zdjęciami. Drobnym niedopatrzeniem jest wyświetlanie dni tygodnia w widoku miesięcznym, która pokazywane są w języku angielskim (Mon, Tue itd.). W tym miejscu warto wspomnieć, że całe oprogramowanie ramki zostało przetłumaczone na język polski (poza wspomnianymi dniami w kalendarzu).

Dla maniaków dostosowywania paramterów obrazu producent przewidział możliwość zmiany jego kontrastu, jasności i nasycenia. Możliwe jest również ustawienie automatycznego włączania i wyłączania ramki o określonych godzinach (np. w nocy dla oszczędności energii).

Obraz
© (fot. HANNspree)

Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to wspomniałbym, że przyciski chodzą odrobinę zbyt "topornie" - wydaje się jakby trzeba było używać trochę zbyt dużo siły do ich wciśnięcia, poza tym plastik ugina się przy ich wciskaniu. Okazuje się również, że podczas używania przycisków na obudowie ramki zostają wyraźnie widoczne odciski naszych palców. Jednakże te mankamenty są całkowicie niwelowane przez użycie dołączonego w zestawie, zgrabnego pilota, który zapewnia identyczną funkcjonalność jak przyciski na ramce - dzięki czemu z powodzeniem je zestępuje i stanowi bardzo funkcjonalny dodatek.

Podsumowanie

Testowana ramka HannSpree to kompletny i solidnie wykonany produkt. Urządzenie wyposażono właściwie we wszystkie funkcje, które powinna posiadać cyfrowa ramka na zdjęcia. Dodatkowe, przemyślane rozwiązania i bardzo dobrze napisana instrukcja sprawiają, że jest to produkt, który mogę z czystym sercem polecić każdemu. Drobne mankamenty związane z przyciskami do obsługi oprogramowania są całkowicie nieistotne dzięki możliwości użycia dołączonego pilota na podczerwień. Poza tym, cena tego produktu jest naprawdę atrakcyjna i wynosi poniżej 40. zł.

WP - Grzegorz Barnik

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)