Sony, japoński gigant rynku elektronicznego, ogłosił, że odnotował pierwsze od 14 lat straty finansowe. Firma zapowiedziała również, że prawdopodobnie w tym roku recesja utrzyma się i wpływy ze sprzedaży telewizorów, kamer, aparatów i innej elektroniki nie będą zbyt duże.
Sony poinformowało, że w ostatnim roku finansowym poniosło ostateczne straty netto na poziomie około miliarda dolarów (98,9. miliardów jenów japońskich). To dramatyczny spadek, szczególnie biorąc pod uwagę, że w tym samym przedziale czasowym ubiegłego roku firma odnotowała zysk na poziomie 369,44 miliardów jenów japońskich.
Producent telewizorów Bravia, konsol Playstation i odtwarzaczy Walkman zanotował stratę operacyjną na poziomie 227,7. miliardów jenów w porównaniu do ubiegłorocznego zysku 475,30 miliardów jenów. Dochód spadł łącznie o 12,9%.
Nobuyuki Oneda, szef finansów Sony, powiedział, że firma spodziewa się równie nieciekawych wyników finansowych w pierwszej połowie tego roku. Dodał również, że pewną poprawę powinno odnotować się w drugim półroczu (nic nowego: wakacje i gwiazdka - red.).
Sony poinformowało również, że zamierza bezwzględnie ciąć koszty w firmie. W grudniu firma zapowiadała, że zwolni 1. tysięcy osób. Teraz wiadomo, że w ramach restrukturyzacji znikną również kolejne zakłady produkcyjne. Planowane są również następne zwolnienia.
Sprzedaż w zakresie urządzeń elektronicznych spadła w skali minionego roku fiskalnego o 17%. Segment gier, w tym Playstation, odnotował spadek na poziomie 18%. Obniżył się również dochód ze spółki joint venture Sony Ericsson Mobile Communications zawartej z Ericssonem - o 19%.
