Oto Homey, napędzany sieciowo hub, służący do automatyzacji pracy domowych sprzętów elektronicznych.
Maszyna, którą kontrolujemy za pomocą komend głosowych, ma kształt kuli. Przecina ją świecący na różne kolory pasek. Wewnątrz niej znajdziemy aż osiem modułów bezprzewodowych. Dzięki nim Homey z łatwością połączy się z każdym urządzeniem poprzez Wi-Fi, Bluetooth, NFC, Z-Wave, Pasmo ISM (433,9. MHz), nrf24101+ bądź podczerwień.
Jakie więc są możliwości stacji? Jeśli poprosimy ją np. o włączenie filmu, automatycznie zamknie żaluzje, przygasi światło, wyłączy muzykę i zlokalizuje odpowiedni materiał w bazie danych podłączonego do telewizora systemu. W przypadku opuszczenia domu Homey może nawet podać prognozowaną pogodę oraz panującą wówczas temperaturę zewnętrzną, po czym zmniejszy siłę ogrzewania, wyłączy światła i niepotrzebne urządzenia, a następnie zatrzaśnie zamek do drzwi.
Oczywiście, aby system mógł w pełni rozwinąć skrzydła konieczny będzie zakup kompatybilnych z nim sprzętów. Niemniej, jest to możliwe. Co istotne, producenci Homey przygotowali również smartfonową aplikację, dzięki której otrzymamy zdalną kontrolę nad stacją.
Producenci Homey w celu zrealizowania projektu potrzebują waszego wsparcia. W tym celu uruchomili na Kickstarterze kampanię. Już teraz możemy powiedzieć, iż skazana jest na sukces, gdyż w zaledwie jeden dzień zgromadzono trzy czwarte wyznaczonej kwoty (10. tyś euro). Koszt stacji podczas trwania zbiórki (czyli jeszcze przez miesiąc) wynosi 229 euro. Niemniej, kiedy trafi do sprzedaży (tj. w drugim kwartale 2015 r.) jej cena wzrośnie do 399 euro.
