W najnowszym spocie promującym serwis Megaupload wystąpili P Diddy, Will.i.am, Alicia Keys, Kanye West, Snoop Dogg, Macy Gray, Chris Brown, The Game i Mary J Blige. Muzycy zachwalali portal, co bardzo nie spodobało się wydawnictwu Universal Music Group.
Megaupload Wytwórnia muzyczna Universal, na wieść o emitowanej na YouTube’ie reklamie, zareagowała natychmiast. Zwróciła się do władz portalu o jej bezzwłoczne usunięcie „z powodu naruszenia praw autorskich”. Należący do Google’a YouTube posłuchał i spot usunął. Megaupload zaprotestował, ale nic to nie zmieniło.
Sęk w tym, że żądania Universala wydają się, przynajmniej z danych które posiadamy, bezzasadne. Megaupload podpisał umowy z każdym z tych artystów tak, by nie naruszały one warunków kontraktów, jakie ci posiadają ze swoimi wytwórniami. Dlaczego więc Universal tak stanowczo domagał się usunięcia klipu? Tajemnicą poliszynela jest to, że oprócz legalnej muzyki, na Megaupload udostępniane są przez użytkowników setki megabajtów pirackich plików.
Megaupload zapowiedziało pozew skierowany przeciwko Universal Music Group.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Internauci o Linuksie"
