Prezent z sieci, czyli nie daj się złapać na haczyk

Aż 85 proc. Internautów deklaruje, że przynajmniej część świątecznych zakupów zrobi nie ruszając się z domu, czyli online. 71 proc. zapowiada, że w ten sposób załatwi większość bożonarodzeniowych sprawunków.

Zmieniają się nawyki nabywców, a handel za pośrednictwem Internetu z każdym rokiem zyskuje nowe rzesze swoich zwolenników. Tendencja ta staje się szczególnie widoczna w okresie „przedświątecznej gorączki zakupów”.

Coraz większy trend do kupowania w sieci potwierdzają także badania nawyków zakupowych przeprowadzone wśród Internautów na całym świecie w listopadzie i grudniu b.r. przez firmę F-Secure. Ponad ośmiu na dziesięciu ankietowanych przyznało, że świątecznych prezentów będzie poszukiwać w serwisach Internetowych. Badanie pokazało również, jak wielu spośród nabywców w ogóle nie zamierza korzystać z tradycyjnych sklepów w tzw. „realu”. Taką deklarację złożyło aż 6. proc. ankietowanych. Wśród tej grupy największą popularnością cieszą się serwisy oferujące sprzedaż w systemie 24/7. Co czwarty ankietowany przez F-Secure użytkownik deklaruje, że rozważa zamianę tradycyjnego sklepowego koszyka na koszyk wirtualny. Natomiast bardzo duża grupa Internautów podkreśla, że z całą pewnością przynajmniej część sprawunków załatwi w Internecie. Taką deklarację złożyło aż 71 proc. badanych.

*1/ *Nie dokonujmy transakcji korzystając z ogólnodostępnego komputera, np. w kafejce internetowej. Nasze wrażliwe dane, jak numer karty kredytowej, mogą łatwo zostać przechwycone przez innych użytkowników.

*2/ *Płatności dokonujmy wyłącznie przez strony z zabezpieczeniami. Należy zwrócić szczególną uwagę, czy w pasku adresów występuje skrót „https”.

3/ Używajmy kart kredytowych, zamiast debetowych. Karta debetowa jest bezpośrednio połączona z kontem bankowym jej właściciela. Przechwytując kartę debetową oszust zyskuje komplet kluczy do naszych oszczędności.

4/ Unikajmy transakcji bezpośrednich, nawet jeśli teoretycznie wydają się tańsze niż te dokonywane za pośrednictwem serwisów typu PayPall. Pośrednicy pobierają prowizję, w zamian jednak gwarantują większe bezpieczeństwo dokonywanych transakcji.

*5/ *Sprawdzajmy wiarygodność sprzedawców. Przeglądajmy komentarze i opinie innych internautów o e-sklepie. Potwierdźmy tożsamość sprzedawcy, np. wykonując telefon do siedziby firmy.

*6/ *Dbajmy, by nasz komputer osobisty był zabezpieczony przed zagrożeniami z sieci. Regularnie pobierajmy aktualizację programów antywirusowych.

Wyniki badania przeprowadzonego przez F-Secure pokazują jeszcze jedną wyraźną tendencję. - Okazuje się, że handel w coraz większym stopniu przenosi się na portale społecznościowe –. zauważa Michał Iwan, Dyrektor Zarządzający F-Secure Polska. – Co trzeci ankietowany przez nas Internauta mówi, że atrakcyjnych ofert kupna-sprzedaży w okresie przedświątecznym będzie poszukiwać właśnie na Facebooku.

Specjaliści F-Secure podkreślają jednak, że pościg za „okazyjną ofertą”. może być bardzo ryzykowny. Większość Internautów twierdzi, że upewnia się, czy strona jest bezpieczna przed kliknięciem przycisku “Kupuję”. Ale aż 78 proc. spośród nich, rozglądając się za świątecznymi prezentami, ciągle korzysta z wyszukiwarek. A te są szczególnie narażone na ataki ze strony oszustów, którzy za ich pośrednictwem mogą kierować Internautów na niebezpieczne strony, prowadzone przez cybergangi.

- To właśnie najpopularniejsze hasła wyszukiwania są często wykorzystywane przez Internetowych przestępców jako przynęta. Dlatego trzeba zachować ostrożność i zdrowy rozsądek, kiedy napotykamy na slogany typu „prezent, o którym marzy Twoje dziecko”, „najlepsza oferta świąteczna”, itp. – ostrzega Michał Iwan. – Trzymajmy się stron, które znamy i którym ufamy. Warto także korzystać z bardziej zaawansowanych narzędzi, takich jak Google Product Search zamiast ogólnej wyszukiwarki. Zabezpieczajmy swój komputer programami antywirusowymi. A przede wszystkim trzymajmy się kardynalnych zasad dotyczących bezpiecznych zakupów on line.