Użytkownicy polskich telefonów myPhone coraz częściej skarżą się na brak… języka polskiego. Dotyczy to zarówno instrukcji obsługi, jak i słownika sms, czy obsługi polskich znaków w książce telefonicznej - podaje Dziennik Internautów.
W niektórych egzemplarzach także część menu np. historia przeglądanych stron internetowych, także nie była przetłumaczona na nasz ojczysty język. Przedstawiciel producenta potwierdza fakt, że wspomniane i zauważone przez użytkowników problemy rzeczywiście występują. Producent nie deklaruje jednak jasno, kiedy zostaną one usunięte, a nasz jedyny polski telefon będzie poprawnie obsługiwał polskie znaki diakrytyczne.
Brak polskiej instrukcji obsługi tłumaczony jest przez firmę myPhone pomyłką przy wprowadzaniu jednej partii telefonów na rynek. Co do słownika SMS przedstawiciel producenta mówi „Na razie nie udostępniamy tej funkcji w naszych produktach, jednak nie wykluczamy wprowadzenia tej funkcji w przyszłości”. – czytamy w Dzienniku Internautów.
wiecej w Dzienniku Internautów
