Najlepszy dostępny aparat w smartfonie - LG G4
Wracam do tematu LG G4 – teraz z większą ilością szczegółów dotyczącą chyba dwóch najważniejszych elementów tego smartfona. Zaprezentowany w londyńskim One Marylebone telefon od LG zaskoczył mnie jeszcze bardziej, niż pisałem o tym w relacji z premiery.
13.05.2015 | aktual.: 14.05.2015 08:33
Podczas dni spędzonych w Londynie mogłem samodzielnie sprawdzić, na co stać aparat fotograficzny w najnowszym flagowcu z Korei Południowej. Aparat, który śmiało konkurować może z konstrukcjami zamkniętymi w obudowach najbardziej topowych smartfonów obecnych na rynku mobilnym. Co więcej - niektóre kompaktowe cyfrówki mogłyby w zestawieniu z G4 wylądować i kurzyć się na półce. Mogłem też przekonać się, w jaki sposób ludzie reagują na skórzaną tylną obudowę. I to od tego drugiego zacznę, czyli od designerskiego podejścia projektantów i efektów, jakie osiągnęli.
Czytaj również: Premiera LG G4! Lepszy niż Galaxy S6 i iPhone 6? Do tego tani!
Obudowa z prawdziwej skóry - geniusz czy szaleństwo?
Obecni na premierze dziennikarze byli zachwyceni pomysłem wykonania plecków ze skóry. Sam wciąż jestem pod wrażeniem pomysłowości Koreańczyków. Niejednokrotnie pisałem o tym, że wygląd smartfonów przestaje zaskakiwać. O ile producenci - podczas kiedy te konstrukcje dopiero szukały swojego miejsca na rynku - mogli wykazać się swoją pomysłowością i własną wizją, tak obecnie nie ma już miejsca na większe kombinacje. Plastik, aluminium, szkło –. to wszystko już się pojawiło. Ale skóra? W życiu nie pomyślałbym, że kiedykolwiek taki pomysł powstanie, zostanie zrealizowany.
Istnieją oczywiście obawy, że materiał po jakimś czasie może zacząć się ścierać, mogą pojawić się nieprzyjemne rysy czy plamy po agresywnym działaniu wilgoci lub po prostu wynikające ze zużycia. To prawda –. tym niejako cechuje się prawdziwa skóra. Ale nie tylko na telefonie, dotyczy to również butów, kurtek czy torebek. Nawet mimo tego, LG znalazło rozwiązanie problemu. Klienci w zestawie otrzymają również plastikową obudowę. Przypominam, że plecy G4 można zdjąć, a akumulator o pojemności 3000 mAh jest wymienialny. Zapowiedziano, że dokupienie kolejnej skórzanej obudowy będzie kosztować użytkowników 100 zł.
Praktyka - design i aparat fotograficzny
Spacerując ulicami zatłoczonego Londynu, mogłem przekonać się, w jaki sposób ludzie reagują na bardzo nietypowe obszycie tyłu smartfona. Nie musiałem się w żaden sposób starać, aby fotografując brytyjską stolicę, skupiać na trzymanym w górze urządzeniu uwagi przechodniów. LG chyba zależy na rozpoznawalności swoich produktów –. za nami dwie generacje zakrzywionych smartfonów G Flex i G Flex 2, teraz czas na G4. Obserwatorzy z zaciekawieniem przyglądali się telefonowi – to wszystko zasługa bardzo nietypowego materiału, koloru i charakterystycznego obszycia biegnącego z góry do dołu na środku plecków.
Ale to nie reakcja ludzi zaskakiwała mnie najbardziej. Prawdę mówiąc nie zaskakiwała mnie w ogóle –. tego się w końcu spodziewałem. Zachwalany przez producenta aparat fotograficzny umieszczony w G4 to dla mnie w tej chwili najlepsza konstrukcja, jaka kiedykolwiek była dostępna na rynku mobilnym. Nie jest to tylko moje zdanie, podobnie wypowiadali się inni obecni na premierze uczestnicy. Niektórzy z nich mieli dłużej do czynienia z kamerą G4. To jest naprawdę godny uwagi sprzęt.
Zdjęcie powyżej zostało wykonane z pociągu jadącego ok. 8. km/h. Jak widać, laserowy autofocus rzeczywiście działa szybko i sprawnie - szczegóły nie są rozmyte, a fotografowany obszar jest ostry i wyraźny.
Do dyspozycji mamy trzy tryby fotografowania: uproszczony, podstawowy i manualny.
Tryb *uproszczony *nie pozwala na jakąkolwiek ingerencję użytkownika w kwestii wykonywanych zdjęć. Jedyne, co możemy zrobić, to dotknąć palcem ekran w obszarze, który laserowy autofocus natychmiastowo wyostrza, a aparat wykonuje zdjęcie. 9 na 1. fotografii było po prostu perfekcyjnych. Fakt, że tryb ten w ogóle nie pozwala na jakiekolwiek modyfikacje nie zmienia faktu, że LG G4 doskonale radzi sobie z automatycznym doborem koloru, ostrości, kontrastu i genialnie odwzorowuje barwy. Te ostatnie, jeśli obraz wyświetlamy jedynie na ekranie tegoż telefonu, są jeszcze bardziej wyeksponowane. Świadczy o tym na przykład zdjęcie owoców sprzed jednego z małych marketów. Można się zgodzić, że poniższa fotografia mogłaby pretendować do demonstacyjnych grafik preinstalowanych w smartfonach jako demo.
Kolejny tryb, podstawowy, pozwala już na dobranie rodzaju zdjęcia. Tu mamy do czynienia np. z panoramami.
Z ostatnim trybem, czyli manualnym, miałem niestety najmniej do czynienia, ponieważ potrzeba więcej czasu na dobranie wszystkich parametrów. Tutaj można ręcznie dobrać zakres czułości matrycy ISO (od 5. do 2700) czy balans bieli (temperatury od 2400 K do 7400 K – co 200). Użytkownik otrzymuje też podpowiedzi dotyczące najlepszych wartości dla poszczególnych typów oświetlenia – żarówkowe, pochmurno, słoneczne, sztuczne oświetlenia itp. Modyfikować można również czas otwarcia migawki. W tym przypadku możemy dobrać parametry od 1/6000 sekundy do 30 sekund. Przesłona obiektywu to f/1.8, ogniskowa – 4.42 mm.
ISO określa stopień reakcji na światło. Im wyższa światłoczułość, tym mniej czasu aparat potrzebuje do naświetlenia klatki. Dzięki temu w niektórych przypadkach można uniknąć korzystania ze statywu do fotografowania przy słabym oświetleniu.
Balans bieli (lub balans szarości) odpowiada za kompensację barw zarejestrowanego przez matrycę obrazu. Parametr ten odpowiada za przedstawienie kolorów w najbardziej naturalny sposób lub taki, który po prostu zadowoli użytkownika. Najprościej można nazwać to temperaturą kolorów na zdjęciu.
Przesłona reguluje szczelinę, w której światło przechodzi przez soczewkę obiektywu. Wpływa ona tez na głębię ostrości. Dzięki liczbie przysłony 1.8. zdjęcia wykonane aparatem w G4 są jaśniejsze niż w konkurencyjnych smartfonach. Najlepiej ilustruje to materiał wideo producenta:
Aparat w G4 robi ostre zdjęcia. Laserowy autofocus spisuje się idealnie. Jeśli chodzi o detale - możemy być pewni, że uwadze tego smartfona nie umkną bąbelki szampana czy przelatujący przez kadr ptak. Możliwości samodzielnego dobierania parametrów aparatu w trybie manualnym są naprawdę spore. Tryby podstawowy i uproszczony świetnie dają sobie radę z automatycznym doborem ostrości, jasności czy kolorów. Czas reakcji jest bardzo krótki - w stanie uśpienia aparat można wzbudzić dwukrotnym wciśnięciem znajdującego się z tyłu przycisku głośności - G4 rejestruje obraz w 0,6 sekundy! Najprościej można by powiedzieć, że świetna konstrukcja z G3 została przeniesiona i ulepszona w G4. Jestem pod wrażeniem pracy Koreańczyków. To bardzo dobry znak, w końcu LG znajduje się na drugim miejscu (po Samsungu) na rynku elektroniki użytkowej i sprawnie dąży do tej samej pozycji w świecie mobile. Wygląda na to, że wyścig koreańskich gigantów jeszcze długo potrwa. Najzabawniejszym mogło się zdawać to, że LG nigdy nie robił
kariery w świecie aparatów cyfrowych. W swoim portfolio nie posiada żadnej konstrukcji stricte fotograficznej. Mimo to, konstruktorzy stworzyli najlepszy aparat fotograficzny znajdujący się w tej chwili w smartfonie.Więcej szczegółów poznacie podczas naszego testu LG G4.
Cenę LG G4 na polskim rynku przewidziano na ok. 2600 zł. Premiera nad Wisłą będzie mieć miejsce za ok. miesiąc.
Aparat LG G4:
• matryca 16 MPix (5312x2988)
• Obiektyw: przesłona F1.8, ogniskowa 4.42 mm
• ISO: 50/100/150/200/250/300/350/400/450/500/600/700/800/1000/1500/2000/2700
• Czasy otwarcia przysłony (sekundy): 1/6000, 1/4000, 1/2000, 1/1000, 1/500, 1/250, 1/125, 1/60, 1/30, 1/15, 1/8, ¼, ½, 1, 2, 4, 8, 15, 30.
• Temperatura barw: 2400K~7400. (co 200)
_ Sebastian Kupski _