Najlepsze i najgorsze prezenty na komunię

Najlepsze i najgorsze prezenty na komunię

Najlepsze i najgorsze prezenty na komunię
Źródło zdjęć: © via Chip.pl
09.05.2011 11:24, aktualizacja: 29.12.2016 08:17

Najlepsze i najgorsze prezenty na komunię

Prezent idealny! iPad oferuje dostęp do dziesiątków tysięcy świetnych gier wszystkich gatunków i rodzajów, które w dodatku są niesamowicie tanie nie tylko w porównaniu do softu na konsole, ale nawet wobec gier pecetowych. Oprócz tego na tablecie można oglądać filmy, przeglądać strony WWW, albo czytać komiksy. Co więcej, iPad jest banalnie prosty w obsłudze i zarazem zbudowany tak, że jest w stanie przetrwać bez szwanku charakterystyczne dla dzieci w każdym wieku bezceremonialne traktowanie (sprawdzone!). Ceny nie są niskie, ale że dziecku nie będzie potrzebne połączenie 3G, 16 GB to aż nadto na kilkadziesiąt gier, kilka filmów i parędziesiąt komiksów, a różnice między iPadem 1 i 2 są, oprócz kamery, w praktyce pomijalne, wystarczy nam iPad 1 16 GB z WiFi, który można kupić już za 1800 zł.

1 / 9

Konsola + kontroler ruchowy

Obraz
© via Chip.pl

Jeśli "twoje" komunijne dziecko nie ma jeszcze konsoli do gier, to masz świetny prezent. W przeciwieństwie do blaszaka, konsola nie wymaga udoskonaleń, nie trzeba stale dbać o jej system operacyjny i sterowniki, wreszcie jest znacznie prostsza w obsłudze. W dodatku obydwaj rynkowi potentaci deklarują, że nie wypuszczą nic nowego przed rokiem 2014. Ale uwaga! Sama konsola to nie wszystko! Żeby zapewnić dziecku odpowiednią porcję ruchu, w komplecie powinieneś podarować mu kontroler ruchowy Kinect albo Move, dzięki któremu ma szansę nie roztyć się od siedzenia na kanapie, a jego spotkania z kolegami nigdy już nie będą takie same. Czy wybrać Sony Playstation 3 z kontrolerem Move, czy Microsoft Xbox 360 z Kinectem, to już zależy od ciebie - obie platformy mają swoje zalety. Naszym zdaniem PS3 oferuje więcej i lepiej, ale ma gorszy kontroler.

2 / 9

Lego Mindstorms NXT

Obraz
© via Chip.pl

Klocki Lego to najlepsza zabawka na świecie. Jak więc nazwać klocki Lego umożliwiające skonstruowanie własnego robota, poruszającego się i reagującego na otoczenie zgodnie z wprowadzonym programem? Chyba najlepszą zabawką świata do kwadratu. A więc, Lego Mindstorms NXT to najlepsza zabawka świata do kwadratu. W zestawie otrzymujemy, oprócz klocków standardu Technics, serwomotory i zestaw czujników, takich jak dalmierz ultradźwiękowy, czujniki nacisku czy sensor barw oraz, przede wszystkim jednostkę centralną wyposażoną w 32 bitowy procesor ARM. Najwspanialsze jest jednak to, że skonstruowanego robota można samodzielnie oprogramować, w sposób banalnie prosty, konstruując nawet bardzo złożone programy tak, jakby się budowało z klocków. Od razu na start dostaniemy wiele propozycji gotowych projektów robotów i oprogramowania do nich. Jak myślisz, czy twój syn chciałby zbudować robota strażniczego, który po wykryciu ruchu albo dźwięku uruchomi alarm, ruszy w kierunku intruza, wyceluje i ostrzela go plastikowymi
kulkami? A może sam byś miał na to ochotę...?

3 / 9

Nintendo 3DS

Obraz
© via Chip.pl

Mobilna konsola to w tym zestawieniu oczywista oczywistość i żelazny punkt komunijnych zakupów od lat. Wybierając pomiędzy dwoma najsilniejszymi na rynku graczami, Sony ze swoim PSP i Nintendo warto zdecydować się na ofertę tej ostatniej firmy. Konsola 3DS, będąca następcą niezwykle popularnego modelu DS to gorąca nowość, oferująca wszystko, co najlepsze: ekran dotykowy, fizyczne kontrolery, w tym świetną analogową gałkę sterującą, czujniki położenia i wreszcie największy hit nowej konsolki - wyświetlanie obrazu 3D bez konieczności zakładania specjalnych okularów. Oprócz tego najnowsze Nintendo ma dwa aparaty fotograficzne, pozwalające robić trójwymiarowe zdjęcia - bajer, ale wasze dzieci na pewno to pokochają! 3DS jest wyposażony w WiFi i ma na pokładzie przeglądarkę internetową, ale Nintendo nie zdążyło jeszcze wdrożyć tej funkcji, więc będzie na co czekać.

4 / 9

Smartfon

Obraz
© via Chip.pl

Kupuj: Smartfon: doskonałe wszystko-w-jednym

Kiedy szedłem do pierwszej komunii w naszym bloku był telefon. Jeden na setkę mieszkań. Dziś niemal każde dziecko w drugiej klasie podstawówki ma własną komórkę. Może jednak dożyję latających samochodów? Ale ja nie o tym. Jak wynika z badań polowych, większość dzieci używa starych telefonów swoich rodziców albo najprostszych urządzeń bez żadnych większych możliwości. Jednocześnie, noszą do szkoły odtwarzacze MP3 i mobilne konsole do gier... A może by tak zastąpić wszystkie te urządzenia jednym? Niedrogi smartfon z Androidem może posłużyć i za konsolkę i za odtwarzacz, być aparatem fotograficznym no i oczywiście umożliwić kontakt z rodzicami oraz koleżankami i kolegami. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy: po pierwsze, na rozdzielczość ekranu, bo to parametr, na którym niektórzy producenci bardzo oszczędzają, a który ogromnie wpływa na komfort użytkowania telefonu (a już szczególnie grania na nim). Po drugie, na możliwe koszty, jakimi może zaowocować nie wyłączenie w telefonie transmisji danych
GPRS...

Polecamy Samsunga Galaxy Ace, który łączy dobre możliwości z rozsądną ceną. Dziewczynkom podoba się Sony Ericsson Xperia X8 w wersji białej, bo w komplecie jest wymienna, różowa obudowa.

5 / 9

Tablety z rezystywnym ekranem

Obraz
© SXC

Tablet z rezystywnym ekranem może przydać się do oglądania filmów, od biedy nadaje się do czytania, a w ostateczności do przeglądania stron WWW, ale jeśli chodzi o gry, to lepiej już nie mieć tabletu w ogóle. Tablet bez dostępu do Android Market? Jak tani by nie był, i tak nie będzie wart swojej ceny.

6 / 9

Netbooki: komputery nie dla dzieci

Obraz
© pzado/sxc.hu

Myślisz, że twoje dziecko będzie używało komputera do sprawdzania haseł na Wikipedii i pisania wypracowań? Obudź się! Netbooki, chociaż tanie, zupełnie nie nadają się dla dzieci w wieku komunijnym, bo nie da się na nich grać i nie da się odtwarzać płynnie filmów, a YouTube potrafi zacinać się tak, że szkoda słów. Wreszcie, w netbooku wszystko dzieje się wolniej, niż w pełnosprawnym komputerze, a jeśli masz dzieci, to wiesz, że jedno czego na pewno im brak to cierpliwość.

7 / 9

Aparat forograficzy: przeżytek-nieużytek

Obraz
© Gozdeo/sxc.hu

Wiem, że to tradycyjny prezent komunijny, ale pora zdać sobie sprawę, że jeśli dzieci mają telefony, albo smartfony, to aparat po prostu nie będzie im potrzebny. Oczywiście, jeśli dziecko, które zamierzasz obdarować ma poważniejsze ambicje fotograficzne, to lepszy kompakt albo nawet tania hybryda jak najbardziej mają sens, ale jeśli nie, to są wielkie szanse, że taki prezent zbierałby tylko kurz.

8 / 9

Czytnik e-booków: nudy, nudy, nudy

Obraz
© sxc

Jeśli wydaje ci się, że bajerancki czytnik e-booków zachęci dziecko do czytania, to najprawdopodobniej jesteś w grubym błędzie. Lepszy efekt przyniesie zapewne wspólne czytanie wciągającej książki (nie książeczki dla dzieci).

9 / 9

Wii: nie, bo to "zabawka dla dzieci"

Obraz

Nie kupuj: Wii: dzieci jej nie chcą, bo to "zabawka dla dzieci"

Dlaczego nie, przecież to fajna zabawka? Po pierwsze, lada moment Nintendo zaprezentuje Wii 2. Po drugie - cóż, chyba nie chcesz, żeby z obdarowanego przez ciebie dziecka śmiali się koledzy?

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl:"Diablo III nadejdzie jeszcze w tym roku?"

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (310)