Komputerowy wirus zaatakował karetki

Komputerowy wirus zaatakował karetki

Komputerowy wirus zaatakował karetki
Źródło zdjęć: © chip.pl
17.11.2011 15:44, aktualizacja: 18.11.2011 09:30

Wirus uniemożliwił zlokalizowanie karetek pogotowia

W nowozelandzkim mieście St.John komputerowy wirus zablokował automatyczny system lokalizowania karetek pogotowia, co znacznie utrudniło pracę ratownikom.

Chociaż system jest chroniony oprogramowaniem antywirusowym, wprowadzonemu szkodnikowi nie przeszkodziło to w zrobieniu zamieszania. Centrum komunikacji karetek musiało ręcznie lokalizować ambulanse i w inny sposób kontaktować się z załogami karetek, wzywanych na akcję. Zwykle odbywa się to automatycznie - po telefonie alarmowym do centrum dowodzenia, załoga karetki jest informowana bezzwłocznie, poprzez mobilny system przesyłania danych (MDT). Przez dwa dni ratownicy musieli radzić sobie ze wszystkim ręcznie.

Obraz
© Jedna z takich karetek mogła nie dojechać na miejsce wypadku (fot. chip.pl)

Cały incydent wciąż kryje dwie tajemnice - kto wprowadził do systemu wirusa oraz czy jakiekolwiek połączenie alarmowe w tych dniach zostało przez przypadek pominięte.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: 11 wyjątkowo dziwnych stron, które trzeba zobaczyć

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)