Kodak wypuści smartfon, który wygląda jak stary aparat

Kodak wypuści smartfon, który wygląda jak stary aparat

Kodak wypuści smartfon, który wygląda jak stary aparat
Źródło zdjęć: © Kodak/WP
Adam Bednarek
21.10.2016 11:18, aktualizacja: 21.10.2016 15:19

Kodak chce przyciągnąć nie tylko nazwą, ale i specyficznym wyglądem. Tylko czy smartfon Kodak Ektra zadowoli mobilnych fotografów?

Jedno jest pewne - Kodak uczy się na błędach. W ubiegłym roku wypuścił smartfon, który wyglądał tak:

Czyli jak każdy inny przeciętny smartfon. Tyle że miał na obudowie znane logo. Nie dziwię się, że nie odniósł sukcesu.

Nowy model, Kodak Ektra, prezentuje się już tak:

Obraz
© Kodak/WP

Różnica jest widoczna. Wreszcie Kodak przyciąga nie tylko znanym logotypem, ale ma też coś oryginalnego do zaoferowania. Zgoda, telefony udające aparaty już były, ale jednak żaden z nich nie nazywał się Kodak. Ta marka wciąż wielu może się dobrze kojarzyć. Tym bardziej że Kodak Ektra wygląda jak aparat retro, co potęguje sentyment.

Zresztą smaczków jest więcej:

A co znajdzie się w środku? Kodak Ektra działać będzie na Androidzie w wersji 6.0. Wyposażony będzie w procesor Helio X-20, 3 GB RAM, 32 GB wolnego miejsca i baterię 3000 mAh. Ekran Full HD ma 5 cali. Najważniejszy jest jednak aparat. Główny ma 21 megapikseli, natomiast przedni, do robienia selfie, 13 megapikseli. Za pomocą Kodak Ektra można kręcić filmy w rozdzielczości 4K. Na papierze wygląda to nieźle, ale musimy poczekać na pierwsze testy.

Kodak wie, że trudno mu będzie rywalizować z gigantami mobilnego rynku. Celuje raczej w fanów fotografii, którzy chcą robić ładne zdjęcia, a przy okazji mieć dobrze wyglądający smartfon różniący się od innych. Nie sądzę, by Kodak Ektra był komercyjnym sukcesem, ale dobrze, że jest miejsce dla nietuzinkowych pomysłów. Kodak nie żeruje na sentymencie, bo przygotował niezły smartfon w ciekawej obudowie, który powinien robić porządne zdjęcia. Mruga okiem do fanów dawnego Kodaka, ale robi to na pewno w uczciwy sposób.

Premiera Kodak Ektra w grudniu. Chętni muszą naszykować 500 euro.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)