Zdalnie sterowana, mechaniczna armia USA
Amerykańscy specjaliści robotyki wojskowej opracowali rozwiązanie, które umożliwi sterowanie wojskowym robotem lądowym znajdującym się w dowolnym kraju, bezpośrednio przez operatora w USA.
Dotychczas robotami wojskowymi sterowali żołnierze pozostający w bezpośredniej bliskości prowadzonych przez nie operacji, a więc niemal na polu bitwy. Wyjątkiem były bezpilotowe aparaty latające - także bojowe - którymi można było sterować na znaczne odległości, przy czym prowadzono czasem sterowanie maszynami tego typu latającymi w Afganistanie z baz w USA.
Obecnie wszystkie rodzaje amerykańskich sił zbrojnych –. siły lądowe (US Army) lotnicze (US Air Force)
, piechota morska (US Marines) i Marynarka Wojenna (US Navy) postanowiły stworzyć jednolity system zdalnego kierowania dla robotów wojskowych w ramach programu The Joint Tactical Radio System (JTRS) – systemu radiowego nowej generacji łączącego sprzęt radiowy i oprogramowanie, umożliwiającego transmisję "komendową", głosową i danych.
W siłach lądowych USA podstawą systemu zdalnego sterowania dla robotów ma być rozwiązanie Long Distance Tele-Operation (LDTO). Jest to komórkowe radio oraz system informatyczny do jego obsługi, umożliwiający sterowanie robotem przez specjalny serwis internetowy. Kierowanie odbywa się na podstawie obrazu z kamer robota.
System ten, rozwijany przez wojskowe centrum badawcze wozów bojowych Tank Automotive Research, Development and Engineering Centre (TARDEC) w Warren (stan Michigan), pozwala robotowi na dłuższe misje bez bezpośredniej obserwacji przez człowieka, z kierowaniem wyłącznie przez operatora.
Problem pojawia się jedynie przypadku opóźnienia sygnałów między dronem a jego pilotem. O ile bezpilotowe samoloty rozpoznawcze zwykle nie muszą wykonywać nagłych manewrów, o tyle kierowanie bezzałogowym pojazdem lądowym w trudnym terenie wymaga szybkiej reakcji.
Instytut badawczy US Navy opracował i przetestował inteligentny system sterowania, zainstalowany w autonomicznym robocie lądowym Autonomous Solutions' Chaos. Robot ten, nawet przy sterowaniu przez człowieka, zachowuje autonomiczny reżim pracy, pozwalający mu samodzielnie omijać przeszkody.
Według wojskowych specjalistów robotyki, w niedalekiej przyszłości roboty wojskowe będą zrzucane z samolotów lub śmigłowców w pobliżu regionu rozpoznania i wykonywały zadania, sterowane przez operatora z USA. Po ukończeniu zadania będą kierowane do punktu zbiórki, skąd zostaną zabrane przez śmigłowce.