Rosja daje zielone światło dla bombowca PAK-DA

Rosja daje zielone światło dla bombowca PAK‑DA

Rosja daje zielone światło dla bombowca PAK-DA
16.04.2013 12:27, aktualizacja: 16.04.2013 13:59

PAK-DA to rosyjski odpowiednik amerykańskiego bombowca, który właśnie zyskał zielone światło w formie podpisu gen. Bondarewa - szefa rosyjskich wojsk lotniczych - pod projektem i specyfikacją nowej maszyny

O nowym strategicznym bombowcu mówi się w Rosji już od lat. Prace nad projektem rozpoczęto w 200. roku, ale po drodze słyszeliśmy wiele sprzecznych informacji na temat losów tej maszyny. Pierwsze doniesienia sugerowały, że PAK-DA bazuje na naddźwiękowym Tu-160. Później jednak, między innymi w wystąpieniu Władimira Putina, padły stwierdzenia, że będzie to zupełnie nowa konstrukcja. W czerwcu 2012 roku Dmitrij Rogozin poddał w wątpliwość cały projekt, twierdząc że nowy bombowiec, własnej produkcji to zbędny wydatek. Te rewelacje szybko zdementował premier Dmitrij Miedwiediew, potwierdzając że PAK-DA powstanie zgodnie z planem. Ostatecznie, 11 kwietnia 2013 roku gen. Wiktor Bondarew złożył podpis pod projektem koncepcyjnym nowej maszyny.

PAK-DA będzie jak amerykański B-2 Spirit

PAK-DA powstaje w biurach projektowych Tupolewa. Bombowiec ma do 202. roku zastąpić turbośmigłowe Tu-95MS oraz odrzutowe Tu-160. Choć początkowo mówiono, że nowy samolot będzie bazował na konstrukcji Tu-160, nie będzie przypominał amerykańskiego B-2 Spirit i będzie latał z prędkościami przekraczającymi Mach 5, w marcu 2013 dowiedzieliśmy się, że PAK-DA przyjmie jednak formę naddźwiękowego (Mach 1) latającego skrzydła. Oznacza to, że pomimo wcześniejszych informacji, będzie zapewne przypominał słynnego amerykańskiego B-2 Spirit. Te rewelacje zostały potwierdzone przez gen Bondarewa przy okazji podpisania koncepcji PAK-DA.

Dowiedzieliśmy się również, że choć nowy bombowiec nie będzie rozwijał prędkości hipersonicznych, wyposażony zostanie w pocisku manewrujące dalekiego zasięgu, zdolne do przekraczania bariery 5-krotnej prędkości dźwięku. Rosjanie planują również wyposażyć PAK-DA w najnowsze systemy walki elektronicznej. Jak na nowoczesną maszynę przystało, projekt będzie posiadał również właściwości Stealth - czyli będzie trudno-wykrywalny dla radarów. Pierwszy prototyp nowego bombowca mamy zobaczyć w 202. roku, a do aktywnej służby maszyny powinny trafić do 2025 r.

Bombowce strategiczne to relikt wieków minionych

Co ciekawe, wśród rosyjskich ekspertów i polityków jest spora grupa przeciwników nowego bombowca. Wśród nich chyba najbardziej rozpoznawalną postacią jest wicepremier Dmitrij Rogozin. Przeciwnicy PAK-DA wskazują przede wszystkim na fakt, że Rosja nie potrzebuje nowoczesnego bombowca. Zauważają wręcz, że same bombowce za kilka lat będą już bronią przestarzała, że czasy się zmieniły, a tworzenia kolejnych, wartych miliardy maszyn to myślenie rodem z XX wieku. Rogozin i jego stronnicy przewidują, że cały projekt skończy się stworzeniem bardzo drogiej maszyny, której powstanie zaledwie kilka egzemplarzy, gdyż armii nie będzie stać na więcej.

Wszelki sprzeciw wydaje się jednak bez znaczenia, gdyż powstanie nowego bombowca stało się bardziej elementem polityki wizerunkowej niż obronnej Rosji. Imperialistyczna retoryka rosyjskich polityków, w którą wpisuje się tworzenie potężnych broni, nie jest zresztą żadnym zaskoczeniem, a całą dyskusję uciął najważniejszy zwolennik powstania PAK-DA - Władimir Putin.

GB/SW/GB

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (627)