V - Mouse, czyli inne spojrzenie na mysz komputerową

Model Presenter Plus
VM-22. Presenter Plus to elegancka i wielofunkcyjna mysz w kształcie długopisu. Poza wszystkimi możliwościami tradycyjnej myszy komputerowej posiada funkcję "presenter", w tym opcje przewijania stron – niezbędną przy wszelkiego rodzaju prezentacjach. Rzeczywiście, podczas prezentacji Presenter Plus sprawdza się wyśmienicie, dobrze leży w dłoni, a wbudowany wskaźnik laserowy jest dodatkowym ułatwieniem. Mysz pracuje w technologii radiowej, a zatem nie jesteśmy przywiązani do biurka i komputera. Co innego to praca przy biurku. Po podłączeniu do komputera mysz jest rozpoznawana bezproblemowo, zarówno w systemie Windows, Linux jak i MacOS. Nie wymaga instalowania żadnych sterowników.

Do V-Mouse trzeba się przyzwyczaić, choć początki są dość trudne. Pierwszą rzeczą, jaką wykonaliśmy to zmniejszenie czułości myszy. W porównaniu z klasyczną myszką, czułość V-Mouse jest dużo wyższa, jednak po odpowiednim wyregulowaniu tego parametru i przyzwyczajeniu się do urządzenia, zakres wykonywanych ruchów dłonią znacznie maleje. Po paru godzinach pracy da się to odczuć, gdyż dłoń, nadgarstki i plecy nie są tak zmęczone jak przy standardowej myszy. V-Mouse najbardziej przypadnie do gustu osobom pracującym w grafice. W tym środowisku takie rozwiązanie znacznie ułatwia pracę. Nie ma róży bez kolców, także i V-Mouse ma swoje wady. Z całą pewnością brakuje odrębnego kółka przewijania, gdyż wirtualne przewijanie jakie oferuje mysz nie zawsze się sprawdza. Odpowiednikowi prawego przycisku myszy brakuje natomiast wyczuwalnego „kliku”, co początkowo przeszkadza. O ile klik, to wynik konstrukcji, to problem przewijania stron możnaby poprawić sterownikami.

VM-10. Optimal to wersja przewodowa wyżej opisywanego modelu. Jest ona pozbawiona także wskaźnika laserowego. Pozostałe właściwości są identyczne jak w wyższym modelu.

Ceny urządzeń: od około 150zł za modele przewodowe, do około 300zł za topowy model.