Niesamowity zegarek z mechanizmem jak silnik samochodu
Raz na dwa lata najbardziej prestiżowe manufaktury szwajcarskie wystawiają modele swoich zegarków na charytatywnej aukcji Only Watch. Licytacja oodbywająca się pod patronatem Księcia Alberta z Monako, to nie tylko potwierdzenie przynależności do niezwykłego grona, ale także sposób na wyjątkową pomoc dzieciom. Wszystkie dochody są przeznaczane na badania nad dystrofią mięśni Duchenne'a, rzadką chorobą genetyczną, która atakuje chłopców na całym świecie
10.11.2009 | aktual.: 12.11.2009 11:49
*Raz na dwa lata najbardziej prestiżowe manufaktury szwajcarskie wystawiają modele swoich zegarków na charytatywnej aukcji Only Watch. Licytacja odbywająca się pod patronatem Księcia Alberta z Monako, to nie tylko potwierdzenie przynależności do niezwykłego grona, ale także sposób na wyjątkową pomoc dzieciom. Wszystkie dochody są przeznaczane na badania nad dystrofią mięśni Duchenne'a, rzadką chorobą genetyczną, która atakuje chłopców na całym świecie. *
Wylicytowany na wrześniowej aukcji, pierwszy (N°1. Monaco V4 to model pochodzący z limitowej edycji 150 zegarków, które zrywają z kanonami sztuki zegarmistrzowskiej. I nie chodzi tu o sam wygląd zegarka, ale o rozwiązania techniczne mechanizmu, stanowiące unikatowe podejście. Zasada według której pracuje Monaco V4 bliższa jest bowiem działaniu silnika sportowego samochodu, niż znanym do tej pory mechanizmom. Rewolucyjną koncepcję zegarka TAG Heuer zaprezentował po raz pierwszy na targach w Bazylei. Był rok 2004 i mało kto wierzył, że koncepcyjny model kiedykolwiek zostanie wyprodukowany. A jednak, dla zegarmistrzów i inżynierów TAG Heuer nie ma rzeczy niemożliwych. I tak Monaco V4, okrzyknięty pierwszym mechanizmem trzeciego tysiąclecia, po pięciu latach testów wchodzi do sprzedaży.
Rewolucja Monaco V4 sprowadza się do zastąpienia kół zębatych przenoszących napęd, mechanizmem opartym o trzynaście pasków klinowych. Klasyczne rubiny ustąpiły z kolei miejsca łożyskom kulkowym o średnicy zaledwie 2,2 mm. Zastosowane w nich kulki mają średnicę... 0,2. mm. I to nadal nie koniec. Wahnik stosowany w automatycznych mechanizmach jako obrotowe koło zamachowe, przybrał tu formę „sztabki” przypominającej tłok silnika poruszający się liniowo. Jest wykonany z platyny i waży 4,25 gramów, co zapewnia doskonałe parametry do pozyskiwania energii. Nazwa zegarka też ma swoje odzwierciedlenie w motoryzacji - całość mechanizmu rewolucyjnego Monaco wyglądem przypomina silnik samochodu sportowego w układzie V.
Koperta modelu V4 ma unowocześniony, chociaż nadal klasyczny kształt nawiązujący do lini Monaco. Niepowtarzalne wzornictwo zegarka wynika z tego, że rewolucyjnego mechanizmu nie przysłania tarcza. Poza wskazaniem godzin i minut, Monaco V4 ma również małą sekundę na godzinie 4. Za dokładność chodu odpowiada wysokiej jakości balans, działający z częstotliwością 18 800 wahnięć na godzinę.
Cena Monaco V4 z platynową kopertą, w limitowanej edycji 150 sztuk wynosi *ok. 100 tysięcy franków szwajcarskich. *