Zainstaluj Chrome, nie będziesz już anonimowy dla Google

Zainstaluj Chrome, nie będziesz już anonimowy dla Google

Zainstaluj Chrome, nie będziesz już anonimowy dla Google
Źródło zdjęć: © Google
09.09.2008 11:33, aktualizacja: 09.09.2008 13:11

Chrome ma szansę zostać najbardziej kontrowersyjną
przeglądarką ostatnich miesięcy, jeśli nie lat. Według oczekiwań miał
uwolnić świat od hegemonii Internet Explorera. Miał być bezpieczny i
przyjazny. Z dnia na dzień pokazuje swoje drugie oblicze - narzędzia do
zbierania danych o użytkownikach, ich aktywności w sieci, preferowanych
stronach itp.

*Chrome ma szansę zostać najbardziej kontrowersyjną przeglądarką ostatnich miesięcy, jeśli nie lat. Według oczekiwań miał uwolnić świat od hegemonii Internet Explorera. Miał być bezpieczny i przyjazny. Z dnia na dzień pokazuje swoje drugie oblicze - narzędzia do zbierania danych o użytkownikach, ich aktywności w sieci, preferowanych stronach itd. *
Bardzo kontrowersyjne zapisy w licencji, gwarantujące Google prawo do gromadzenia, ingerencji i wykorzystywania treści umieszczanych bądź oglądanych w sieci przez użytkownika zostały już zmienione. Jednak zmieniono jedynie zapisy w licencji. Nie usunięto z programu mechanizmów które miały to umożliwiać. Dzięki nim Google może nadal śledzić poczynania w sieci poszczególnych użytkowników. Może nawet rozpoznać poszczególnych użytkowników korzystających z przeglądarki Chrome.

Jak to możliwe by kolekcjonować te wszystkie dane? W bardzo prosty sposób. Narzędziem jest sama przeglądarka Chrome. Paru producentów sparzyło się już na tym. Widać Google postanowiło mimo wszystko użyć starego patentu. Otóż każda kopia Chrome tworzy swój unikalny numer identyfikacyjny, który zostawia we wszystkich usługach Google, identyfikuje się nim także podczas korzystania z wyszukiwarki Google. Chrome łączy się z siedzibą także podczas wpisywania adresów internetowych w przeglądarce, dla naszego dobra. Sprawdza czy wprowadzony adres nie jest na liście stron phishingowych. Robi tak wiele przeglądarek, IE i Firefox też. Jednak one nie posiadają unikalnych identyfikatorów. Dzięki którym możliwe jest stworzenie "profilu internetowego" każdego użytkownika Chrome. Może to być użyte, na przykład do serwowania profilowanych reklam lub wstępne filtrowanie treści w wyszukiwarce, choć to nie wszystkie możliwości jakie są możliwe dzięki pozyskaniu "profili". Na pewno można się pożegnać z anonimowością w sieci,
choć już teraz jest ona bardzo umowna.

Kolejnym niebezpieczeństwem, po gromadzeniu danych o aktywności w sieci poszczególnych użytkowników, jest sposób i miejsce jego instalacji. Program nie instaluje się w przewidzianym do tego katalogu Windows, ale katalogu z danymi użytkownika. Oznacza to, że każdy użytkownik komputera będzie instalował osobną kopię przeglądarki. W efekcie ID staje się znakiem rozpoznawczym każdego internauty z osobna. A kiedy przeglądarka zostanie usunięta, numer ID pozostanie we własnym katalogu z danymi i po ponownej instalacji znowu zostanie przejęty przez tego samego użytkownika.

Można spróbować oszukać Chrome i ręcznie wyedytować dane identyfikacyjne. Trzeba zamknąć przeglądarkę, a potem zmienić plik "Local State" w katalogu instalacyjnym Google (User Data), zmian należy dokonać w "client_id" oraz "client_id_timestamp". Wartości które trzeba nadać tym kluczom to: FA7069F6-ACF8-4E92-805E-2AEBC67F45E0 oraz 1220449017. Po takiej operacji Chrome powinien meldować się fałszywym identyfikatorem. Nie można jednak wykluczyć, że jest to jedyne miejsce przechowywania danych oraz że przy kolejnej aktualizacji Chrome te dane nie zostaną skorygowane przez instaler.

Właśnie - Aktualizacje. Google śladem innych producentów oprogramowania dołącza do Chrome moduł automatycznej aktualizacji. Ciekawostka jest to, że jeden z procesów autoupdate Chrome pozostaje w komputerze i w tle łączy się z macierzystą firmą, nawet po usunięciu przeglądarki z systemu.

Oczywiście wszystko to jest robione przez Google by jeszcze lepiej wyszukiwać informacje. Informacje o nas, nie dla nas. By skuteczniej sprzedawać reklamy

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)