Szokujące ogłoszenia w portalach społecznościowych

Szokujące ogłoszenia w portalach społecznościowych

Szokujące ogłoszenia w portalach społecznościowych
25.08.2009 13:49

Nie od dziś wiadomo, że Internet stał się nie tylko fantastycznym medium wymiany wiedzy i poglądów, ale jest również domem dla różnego pokroju osób, których aktywność w Sieci nierzadko wzbudza wiele kontrowersji. Wraz ze wzrostem liczby użytkowników Internetu rośnie również liczba ludzi, którzy chcą innym zaoferować nietypowe usługi, pokazać swoją odmienność lub, co najgorsze, szukają ofiar dla swoich przestępstw

Sieć pełna jest osób szukających lub oferujących nietypowe usługi. W serwisach społecznościowych możemy znaleźć profile bardzo nietypowych indywidualności, takich jak „pogromczyni demonów”, która prezentuje się jako „Uzdrowiciel, egzorcysta, jasnowidz, refleksolog”. oferując również uzdrowienie z wielu chorób i ocenę stanu zdrowia. Znaleźć można również mężczyznę prezentującego siebie jako „ziemskie wcielenie Jezusa”. Łatwo możemy sobie wyobrazić skutki zaufania takiej osobie np. w zakresie uleczenia ciężko chorej osoby. Nierzadko ludzie tacy działają jak sekty, dla których portal pełen młodych, wciąż jeszcze naiwnych osób jest wymarzonym polem do rekrutacji „wyznawców”. Oczywiście administratorzy serwisów społecznościowych na bieżąco usuwają i blokują takie osoby oraz publikowane przez nich treści. Tym niemniej w Sieci pojawia się coraz więcej tego typu indywiduów i natychmiastowe przeciwdziałanie ich, często bardzo niebezpiecznej, działalności jest bardzo trudne.

Obraz
© (fot. jupiterimages)

Ostatnio w portalu Nasza-klasa na forum jednego z gimnazjów pojawił się szokujący anons: "Jestem młodą, 14-letnią dziewczyną o ciekawych kształtach. Szukam sponsora. Wymagania: wiek 25-4. lat, stała praca, hojność, samochód (BMW albo audi)
oraz sprawny języczek". Pod ogłoszeniem bardzo szybko pojawiły się komentarze sugerujące młodej dziewczynie jaką jest osobą oraz oceniające jej rodziców – jak się można domyślić w niewybrednych słowach. Początkowo autorka wpisu odpowiadała z użyciem podobnie nieparlamentarnego języka, ale później przestała reagować na wypowiedzi innych użytkowników portalu. Problem jednak pozostał. W przypadku pojawienia się podobnych ogłoszeń policja rozkłada bezradnie ręce ponieważ nie może reagować w inny sposób niż tylko apelując do rodziców o kontrolowanie co ich dzieci robią w Internecie. Dodatkowo przypominamy, że współżycie lub "inne czynności seksualne" z osobami poniżej 15. roku życia są nielegalne. Grozi za to od roku do 10 lat więzienia.

Z powyższych powodów dołączamy się do apeli skierowanych przede wszystkim do rodziców, aby bacznie obserwowali i kontrolowali co ich pociechy czytają w sieci oraz co w niej publikują. Po raz kolejny przypominamy wszystkim, że dziecko w Internecie nie jest anonimowe i narażone jest na całą gamę niebezpieczeństw, od głupich dowcipów przez oszustów na aukcjach internetowych, a na pedofilach oraz niebezpiecznych sektach kończąc.

Źródło: alert24.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (330)