Rządy biorą się za wirtualną walutę

Rządy biorą się za wirtualną walutę

Rządy biorą się za wirtualną walutę
Źródło zdjęć: © zcopley / flickr.com / CC
19.03.2013 16:00, aktualizacja: 26.08.2016 14:47

Tylko kwestią czasu było, kiedy rządy zaczną interesować się wirtualnymi walutami. Można już jednak uznać, że ten moment nastąpił – amerykański Departament Skarbu wydał pierwsze wytyczne dotyczące wirtualnych pieniędzy.

Wirtualne pieniądze są tematem, który coraz częściej przebija się do świadomości bankierów i polityków. Najlepszym przykładem mogą być zeszłoroczne regulacje, które otwierają drogę do tego, by we Francji rachunki bankowe prowadzone były w Bitcoinach. Ale waluta, nawet wirtualna, to także realna władza, dlatego obecny „stan zawieszenia”, w jakim znajdują się wirtualne waluty, nie może trwać wiecznie. Wytyczne wydane przez amerykański Departament Skarbu można interpretować jako pierwszy krok ku temu, by również wirtualne waluty objąć „opieką”. państwa.

A powód jest prosty –. użytkownicy coraz częściej decydują się na wymianę handlową za ich pośrednictwem, coraz więcej sprzedawców akceptuje też płatności w wirtualnych walutach. I dlatego FinCEN (Financial Crimes Network), wydział zajmujący się zwalczaniem przestępczości finansowej w ramach amerykańskiego Departamentu Skarbu, postanowił wydać swoje wytyczne, które nie regulują jeszcze wszystkich kwestii związanych z wirtualnymi walutami, ale stanowią raczej interpretację istniejących przepisów w świetle istnienia wirtualnych walut.

Z wytycznych wynika, że istniejące amerykańskie ustawy, takie jak Bank Secrecy Act, nie dotyczą zwykłych użytkowników wirtualnych walut, w związku z czym nadal mogą oni dokonywać zakupów przy ich pomocy. Jednakże jeśli ktoś zajmuje się administrowaniem wirtualną walutą, wymianą pieniędzy wirtualnych na „realne”, lub świadczy usługi ich transferu, powinien wystarać się o stosowną licencję i liczyć się z kontrolami FinCEN, które sprawdzać będzie czy wszystkie transakcje są udokumentowane i zgłoszone odpowiednim organom.

Wytyczne nie mają więc większego wpływu na same wirtualne waluty, raczej na osoby i firmy, które na terenie USA zajmują się usługami związanymi z nimi. Co ciekawe z wytycznych wynika, że Facebook, jako emitent wirtualnych Kredytów Facebooka, również będzie musiał wystarać się o odpowiednią licencję.

Opublikowane wytyczne nie są więc jakoś szczególnie drastyczne, ale świadczą dobitnie o tym, że rząd USA bacznie przygląda się rozwojowi wirtualnych walut. Ciekawe kiedy dojdzie do zderzenia wizji kontrolowanych wirtualnych walut z ideą Bitcoinów, nad którymi kontroli z założenia ma nie mieć nikt?

Polecamy w serwisie Giznet.pl: Seks w kosmosie może być niebezpieczny

Źródło artykułu:Giznet.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)